Stało coś czego można było spodziewać się praktycznie od dnia kiedy Allen Iverson podpisywał kontrakt z Grizzlies. Eksperyment w którym, A.I. jest pogodzonym z losem i własnym ego rezerwowym, mentorem dla młodzieży i gwarantem lepszej gry po prostu się nie powiódł. W pewnym wieku pewnych rzeczy nie da się nauczyć/oduczyć, zmienić niektórych cech charakteru – nie da się i już. W przypadku Iversona to więcej niż pewne.
Jednoroczny kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron a zawodnik znany kiedyś jako "The Answer" już w środę będzie wolnym zawodnikiem.
Co dalej?
Nie chce mi się wierzyć w takiego typu koniec kariery bądź co bądź jednego z najlepszych strzelców w historii ligi. Pewnym jest, że nie zobaczymy go w roli nauczyciela dla młodych na razie grających o nic talentów. Jeśli ławka to tylko i wyłącznie w ekipie z poważnymi szansami na tytuł, jeśli coś poniżej to tylko u coacha z charakterem.
Charlotte? Czemu nie. Na ławce osobowość trenerska w osobie Larry Browna mającego doświadczenie ze współpracy z Iversonem. To on pozwolił mu przecież być jedną z najbardziej nietypowych "dwójek" w historii NBA. Iverson grał wtedy najlepszą koszykówkę w swojej karierze a od mistrzowskiego tytułu był o 3 wygrane mecze.
Teraz kiedy Bobcats pozyskali Stephena Jacksona (i Acie Lawa) z Golden State ( za Raję Bella i Vladimira Radmanovica) ich pierwsza piątka po ewentualnym pozyskaniu Iversona może wyglądać ciekawie :
w wersji small ball – Felton, Iverson, Jackson, Wallace, Diaw/Chandler.
w wersji z wysokimi – Felton/Iverson, Jackson/Iverson, Wallace/Jackson, Diaw, Chandler.
Pytanie czy Larry Brown i Michael Jordan zaryzykują i dadzą szansę Iversonowi? Jeśli A.I. chce nadal grać i godnie pożegnać się z zawodowym sportem to ewentualną ofertę powinien przyjąć z pocałowaniem ręki. Jest spalonemu już w większości miejsc na mapie NBA. Młodzi go nie potrzebują a dla mistrzowskiej elity jest za dużym ryzykiem. Miejsce takie jak Charlotte i klub taki jak Bobcats może być dla niego idealnym miejscem na odbudowanie reputacji i raczej ostatnim przystankiem w zawodowym baskecie.
"Some things never change. And some things do."
—————————————————————————– Obuwie sportowe od firmy TOMAR-SPORT dla moich czytelników 10zł rabatu na hasło "Karol mówi" przy zakupie dowolnego modelu butów z logiem NBA. Sprawdź!