Trade Deadline 2020. Wszystkie wymiany i słowo komentarza

Tradycją lat poprzednich, ten tekst był aktualizowany wraz z napływającymi informacjami o kolejnych wymianach. Kiedy już kurz opadł, uzupełniłem każdą wymianę o słowo mojego komentarza. Zapraszam!

– Los Angeles Clippers, New York Knicks i Washington Wizards dokonali trójstronnej wymiany. Na jej mocy Marcus Morris zasili szeregi Clippers. Do Knicks pojedzie w zamian Moe Harkless i wybór w I rundzie tegorocznego draftu oraz prawo wymieniania się wyborami w drafcie 2021 roku. Wizards otrzymają od Clippers Jerome’a Robinsona. Sami z kolei wyślą Clipperson Isaiaha Thomasa, który zostanie zwolniony.
Komentarz: Knicks nie idą nigdzie, więc czy na koszulce jest napisane Morris, Harkless czy Helpless, nie ma dla nich znaczenia do końca tego sezonu. Obaj skrzydłowi są na schodzących kontraktach. Wybór w drafcie zawsze się przyda. Zapewne będzie w trzeciej dziesiątce, ale nadal to nie jest nic. No i prawo wymiany w drafcie kolejnym jest zawsze intrygujące. Celtics pozdrawiają Nets.
Clippers aż tak bardzo nie interesuje 19 punktów i 5 zbiórek, jakie Morris robił w Knicks. Bardziej interesuje ich jego prawie 44% zza łuku oraz trochę twardości. Takiej konkretnej twardości, a nie walenia ludzi po głowach, gdy mecz dawno już jest przegrany. Nie wiem czy ruch ten przybliża ich do tytułu. Na pewno ich nie oddala. Wizards byli bez znaczenia w tej wymianie. Byli po prostu tym trzecim klubem, żeby liczby się zgadzały. Niech mnie fani Thomasa nie rozśmieszają tym, jaka ta liga jest zimna i niesprawiedliwa. I niech mi 50 raz nie przypominają jakiego to on sezonu nie zagrał w Bostonie i dlaczego nie dostał za to kontraktu od Ainge’a. Dlaczego? Właśnie dlatego. Gość od 2017 roku, po poważnej kontuzji biodra, nie jest zdolny do gry. Celtics schodziliby z jego kontraktu i byliby w tym czasie bez pieniędzy w salary na cokolwiek. Dlatego właśnie Danny Ainge jest menadżerem w Bostonie, nie Wy.

– Pistons wysłali Andre Drummonda do Cavs w zamian za…uwaga…Johna Hensona, Brandona Knighta oraz wybór w II rundzie draftu 2023 roku.
Komentarz: Gdybym wcześniej wiedział, że za tyle chodzą, to sam bym sobie kupił jednego Andre Drummonda. Gdybym był menadżerem Pistons, to mając to na stole, nie zrobiłbym nic, żeby się nie ośmieszać. Wolałbym, żeby Dre odszedł latem jako wolny agent, a ja zostałbym z niczym. Bo tak, jestem z niczym, a wszyscy się śmieją. Widzisz, masz w lidze zarządy klubów na poziomie All-Star, masz też takie na poziomie śmieszności. Jak wśród graczy, tylko że tych widzisz na parkiecie i samemu możesz ocenić. Nie wierzę w to, że wartość rynkowa za centra formatu All-Star, reprezentanta USA, była tak śmiesznie niska. Jeśli Drummond dał znać Pistons, że nie ma zamiaru z nimi zostać (może być wolnym agentem lub wejść w opcję na przyszły sezon. Jej wartość to $28 mln), to powinni byli przehandlować go natychmiast. No chyba, że powiedział im o tym wczoraj. Wtedy poczekałbym do lata i dał sobie szansę na skuszenie go pieniędzmi lub dogadał się z kimś na sign-and-trade. Ta wymiana, to policzek dla organizacji Pistons.
Cavs też to nic nie daje. Nie w tym sezonie i nie w takim kształcie drużyny. Drummond i Tristan Thompson nie mogą grać razem. Drummond i Love mogą, ale chyba tylko w ataku. Poza tym, być może za niecałe trzy miesiące Drummonda w Cavs już nie będzie. Pozyskali go niemal zerowym kosztem, więc przykro nie powinno być. Może jedynie trochę żal. W Cleveland skład nie jest zbudowany pod specyfikę gry Drummonda. Dziwna wymiana. Jedni się ośmieszyli, drudzy stoją w miejscu.

– Houston Rockets wysłali Jordana Bella do Memphis Grizzlies w zamian za Bruno Caboclo i wybór w II rundzie draftu 2023.
Komentarz: Szybko umarła moja wizja tego, że Rockets będą potrafili wykorzystywać Bella tak, jak rok temu wykorzystywali Kennetha Farieda. Może Bruno coś dla nich pogra?

– 76ers wyslali Jamesa Ennisa do Orlando Magic za wybór w II rundzie draftu 2020.
Komentarz: Szóstki oszczędzają pieniądze. Nie jakieś wielkie, ale zawsze. Magic dostają weterana na ławkę. Nie zaszkodzi.

– Blazers wysłali Skala Labissiere’a do Hawks w zamian za gotówkę i wybór w II rundzie draftu 2024.
Komentarz: Zawsze zastanawiam się, jak wygląda takie przekazanie gotówki i ile jej jest. Ktoś z klubu A leci do klubu B? Spotykają się na lotnisku, w biurze klubu? Trzeba coś pokwitować? Kto jest odpowiedzialny za przekazanie tych pieniędzy?
Blazers oszczędzają pieniądze. Hawks znów delikatnie się wzmacniają. To nie są spektakularne ruchy, ale to są dość dobre ruchy.

– Nuggets wysłali Shabazza Napiera, którego pozyskali dzień wcześniej z Minnesoty, do Wizards w zamian za Jordana McRae.
Komentarz: Ruch o marginalnym znaczeniu. Chyba, że mnie przekonasz, że jest inaczej.

– 76ers zwolnili Tray’a Burke’a którego chwilę wcześniej pozyskali z Warriors.

Wcześniej:

– D’Angelo Russell w Wolves, Andrew Wiggins w Warriors TUTAJ.
– Andre Iguodala w Heat i parę innych wymian TUTAJ.
– Capela w Hawks, Covington w Rockets! Cztery kluby handlują TUTAJ.

Muszę trochę inaczej patrzeć na wymianę na linii Heat-Grizzlies, gdy pojawiły się dokładne szczegóły tej umowy. Okazał się, że poza samym Iguodalą i Winslowem, w wymianie wzięli udział także Dion Waiters i James Johnson oraz Jae Crowder i Solomon Hill.
Grizzlies szybko przerzucili Johnsona do Minnesoty za Gorgui Dieng i jego schodzącą umowę. Johnson ma opcję gracza na przyszły sezon za $16 mln i pewnie ją podejmie. Ta wymiana nadal jest niezła dla Memphis. Ale teraz patrząc z perspektywy Miami, to wygląda wręcz znakomicie. To jest organizacja przez duże O! Winslowa nadal szkoda, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Heat zeszli z umów Waitersa i Johnsona. Pozyskali Crowdera i Hilla na schodzących umowach. Crowder przyda się w play-offach. Może nawet znajdzie się w orbicie zainteresowania Heat, by zatrzymać go na dłużej. Co najważniejsze, Pat Riley włącza się do gry o topowych wolnych agentów. A to jeszcze parę miesięcy temu wyglądało na niemożliwe. Nieźle, nieźle!

W czwartkowy wieczór, na gorąco nagraliśmy Podcast Specjalny Live, gdzie na świeżo, ogólnie omówiliśmy wymiany.

W piątkowy wieczór zrobiliśmy poprawkę: