Zapewne wszyscy pamiętają zdjęcie ekipy Stanów Zjednoczonych przed Olimpiadą w Pekinie. Co na tej fotce wygląda nie tak? Dwight Howard. Dlaczego? Bo nie widać jego butów, które 'przypadkowo’ własnym butem zasłonił coach K. Dodatkowo Howard trzyma piłkę, żeby dziwacznie nie wyglądać bez niej przy próbie zasłonięcia znaczka Nike na spodenkach. Howard oczywiście nie ma umowy z Nike lecz z Adidasem. Z olimpijskiej dwunastki 2008 dziesięciu graczy nosiło Nike, jeden (Wade) Converese [firmy należącej do Nike] i jeden Adidasy.
Czy zatem sensacje Brandona Jenningsa mogą być prawdą? Oczywiście, że mogą. A czy są? Chciałbym wierzyć, że nie ale faktem jest, że reprezentacji USA hojnie sponsorowanej przez Nike NICZEGO nie brakuje. Pięciogwiazdkowe hotele – proszę bardzo, prywatny samolot – już się robi. Jerry Collangelo mocno walczył o jak najlepsze traktowanie swojej ekipy a Nike nigdy nie mówiła nie i zawsze sięgała głęboko do portfela. Resztę dopowiedzcie sobie sami…