Historia tworzy sie na naszych oczach! Przed momentem zakonczyl sie mecz Hornets-Lakers. "Jeziorowcy" wygrali 111:105 a Kobe Bryant zaliczyl czwarty z rzedu mecz z dorobkiem przynajmniej 50 punktow. Dzis mial ich dokladnie 50 (16 na 29 rzutow z gry oraz bezblednie 16 na 16 z rzutow wolnych). Tym samym stawia go to w elitarnym gronie jedynie 2 zawodnikow, ktorzy byli w stanie przez cztery kolejne mecze zdobywac dla swojego zespolu po 50 i wiecej punktow. Drugim z nich jest oczywiscie Wilt Chamberlain, ktory 46 lat temu ekscytowal kibicow tak jak dzis Kobe. Rekord wowczas ustanowiony wynosi 7. Bryant zapewne mysli o pobiciu go a czy mu sie uda przekonamy sie niebawem. Lakers graja nastepne cztery mecze u siebie kolejno z: Golden State, Memphis oraz Houston. Ewentualne pobicie rekordu moze nastapic 1 kwietnia w meczu z Sacramento. Dobra data na poprawianie rekordow!
