LeBron James i Los Angeles Lakers porozumieli się w sprawie dwuletniego przedłużenia kontraktu o wartości $97.1 mln. Umowa wejdzie w życie z początkiem sezonu 2023-24. Zapisana jest w niej opcja zawodnika na rozgrywki 2024-25 oraz trade kicker w wysokości 15%. Licząc z nowym przedłużeniem, LeBron zarobi w NBA $532 mln, co będzie nowym rekordem ligi (poprzedni należał do Kevina Duranta. W związku z tym, że było to przedłużenie, a nie nowy kontrakt, lidera Lakers nie będzie miał prawa do zablokowanie potencjalnego transferu ze swoim udziałem. Przy czym żadna wymiana nie będzie mogła mieć miejsca w nadchodzących rozgrywkach.
LeBron był od niemal dwóch tygodni uprawniony do podpisania przedłużenia kontraktu. Gdyby tego nie zrobił, latem 2023 mógł stać się wolnym agentem. 30 grudnia tego roku, James skończy 38 lat. Z tego względu przedłużenie jego kontraktu mogło być tylko dwuletnie. Według przepisów zawartych w umowie zbiorowej między ligą a graczami, zawodnicy w wieku 38 lat (i starsi) są uprawnieni do podpisywania maksymalnie dwuletnich umów.
Mimo 37 lat i 19 sezonów sezonów w NBA, LeBron nie zwolnił tempa w minionych rozgrywkach. Jego średnie sięgnęły 30.3 punktu, 8.2 zbiórki, 6.2 asysty, 1.1 bloku oraz 1.3 przechwytu. Po raz osiemnasty został wybrany do All-Star Game i również osiemnasty do składu All-NBA (13 razy do pierwszego, trzy razy do drugiego i dwa razy do trzeciego).
