Players Camp 2025, czyli do zobaczenia w Przywidzu!

W grudniu ubiegłego roku spędziłem kilka cudownych dni podczas koszykarskiego obozu „Players Campu” w Przywidzu. Zaprosił mnie Kacper „Kacpa” Lachowicz, którego przedstawiać nikomu nie trzeba.

Będąc wtedy w grudniu w Przywidzu miałem wielką przyjemność poprowadzić z młodzieżą zajęcia na temat sędziowania, przepisów, ich interpretacji oraz relacji na linii sędzia – gracz/trener. Opowiadałem też o mojej przygodzie z szeroko rozumianymi mediami, relacjami z zawodnikami NBA, ligą „od kuchni”, rozwoju mojej strony. Po i w trakcie obu sesji odpowiedziałem na całą masę ciekawych pytań od młodzieży.

Spodobało mi się na tyle, że będę w Przywidzu także i tego lata! Byłem, widziałem, więc z czystym sumieniem mogę polecić i zareklamować „Players Camp” każdemu! A komu konkretnie? Są to campy młodzieżowe w rozpiętości wiekowej od 10 do 18 lat. Większość jednak stanowią zawodnicy i zawodniczki w wieku 12-14 lat.

Jeśli jesteś w tym wieku, to pokaż ten tekst swoim rodzicom. Jeśli masz syna lub córkę w tym wieku i zastanawiasz się jak zagospodarować swojemu dziecku najbliższe wakacje, to może być to oferta dla Ciebie!

Ja, jako zawodnik, ostatni raz na obozie koszykarskim byłem jakieś ćwierć wieku temu. Zdaje sobie więc sprawę, że metody treningowe mocno się zmieniły. To, co zafascynowało mnie w Przywidzu, to profesjonalizm, przygotowanie i wielopoziomowość campów.
Myślisz sobie „kolejny koszykarski camp”? Nie! Poza koszykówką samą w sobie, uczestnicy biorą udział w zajęciach dotyczących aspektu mentalnego, który nadal tak często jest pomijany. Kacpa, jak sam to określa, „na zimno” instaluje w głowach młodych zawodników i zawodniczek wartości, które wykraczają poza sport. Robi to podczas owianych już legendą „team time’ów”.

Uczestnicy uczą się też dobrych nawyków żywieniowych pod okiem specjalistów, mają do dyspozycji fizjoterapeutę, mają zajęcia jogi. Nie mogę zagwarantować Ci, że po „Players Campie” będziesz (lub Twoje dziecko) grać zawodowo w koszykówkę. Nikt takiej gwarancji nikomu dać nie może. Ale mogę Ci zagwarantować, że z campu wyjedziesz (lub Twoje dziecko) jako lepsza wersja samego siebie. Jako koszykarz, koszykarka, ale przede wszystkim jako człowiek! Wiem, że nie przesadzam.
Nauczysz się rzeczy, z których korzystać będziesz w dalszej części swojego życia. Bez względu na to, czy będzie ono sprzężone z koszykówką, czy nie. Wiesz czym jest sketchnoting? To notowanie graficzne lub wizualne. Metoda ta ułatwia zapamiętywanie informacji. Tego też uczą podczas campów!
Trenerzy stawiają na świadome trenowanie. Mówiąc w skrócie – nie chodzi o to, żeby się zakatować i zejść z boiska ze złudnym przekonaniem, że wykonało się dobrą pracę. Chodzi o mądre, metodyczne, skrupulatnie zaplanowane podejście do treningu, żeby rozwijać konkretne umiejętności, które bezpośrednio przełożą się na grę.
Koszykówka stała się w obecnych czasach tak wyspecjalizowanym sportem, że nawet topowi zawodnicy z NBA mają swoich prywatnych trenerów odpowiedzialnych za ich „pakiet umiejętności”. Ten właśnie „skills development”, to coś, co jest jedną z głównych wizytówek „Players Campów”.
Kiedy dokładnie odbędą się campy? Poniżej grafika z pięcioma opcjami:

Jak się zapisać? Przez stronę stronę www TUTAJ
Uwaga! Z kodem rabatowym „KAROLMOWI” 100 zł. zniżki podczas rejestracji!

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Players Camp (@players.camp)

 

Oto oficjalne platformy społecznościowe „Players Camp”:
Instagram, Facebook , YouTube, strona www.

1 comment on “Players Camp 2025, czyli do zobaczenia w Przywidzu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.