NBA ogłosiła trzy najlepsze piątki sezonu 2022-23. All-NBA First Team tworzą Joel Embiid, MVP tego sezonu, Shai Gilgeous-Alexander z Thunder, Luka Doncic z Mavericks, Jayson Tatum z Celtics oraz Giannis Antetokounmpo z Bucks.
Giannis był jedynym graczem, który został wybrany do pierwszego składu jednogłośnie. Był to już piąty kolejny sezon, w którym gracz Bucks jednogłośnie trafił do pierwszego składu. Od ponad 50 lat żadnemu innemu graczowi nie udała się taka sztuka.
Doncic i Gilgeous-Alexander trafili do pierwszej drużyny, mimo że ich ekipy nie awansowały do play-offs. Ostatnią parą graczy w All-NBA First Team, których drużyny nie awansowały do postseason byli Pete Maravich i Paul Westphal w 1977 roku.
Dla LeBrona to już dziewiętnasty wybór do All-NBA (13 razy do pierwszego składu, trzy razy do drugiego i trzeci raz do trzeciego). LBJ tym samym śrubuje swój własny rekord, jeśli chodzi zaszczyty bycia wybranym do All-NBA. Wcześniej rekord ten (15) należał do Kareema Abdul-Jabbara, Kobe Bryanta i Tima Duncana. LBJ jest też pierwszym w historii graczem, który trafił do All-NBA w swoim dwudziestym sezonie w lidze.
Poza ogromnym zaszczytem i możliwością zapisania swoich nazwisk w historii ligi, wybór do którejś z trzech piątek All-NBA ma też wymiar finansowy. Dla Jaylena Browna znalezienie się wśród piętnastu najlepszych koszykarzy tego sezonu, oznacza prawo do podpisania tego lata pięcioletniego supermax kontraktu wartego $295 mln. Gdyby nie został wybrany, Celtics mogli zaproponować mu „tylko” czteroletnią umowę wartą $189 mln. Do umowy supermax jest uprawniony również Jayson Tatum. W jego przypadku, pięcioletni kontrakt może być wart $318 mln. Będzie mógł go podpisać latem 2024 roku.
Są jednak też tacy, którym niemałe pieniądze przeleciały właśnie koło nosa. Dla Ja Moranta brak wyboru do którejś z trzech piątek oznacza, że jego pięcioletni kontrakt ostatecznie wart będzie $194,3 mln, a nie $233.
W podobnej sytuacji znaleźli się Pascal Siakam i Fred VanVleet z Raptors, Jamal Murray z Nggets, Zion Williamson z Pelicans oraz Darius Garland z Cavaliers.
W pozostałych piątkach znaleźli się:
All-NBA Second Team:
Stephen Curry
Donovan Mitchell
Jimmy Butler
Jaylen Brown
Nikola Jokic
All-NBA Third Team:
Damian Lillard
De’Aaron Fox
LeBron James
Julius Randle
Domantas Sabonis
Nieco wcześniej ogłoszono najlepsze piątki obrońców i debiutantów.
All-Defensive 1st Team tworzą Alex Caruso z Chicago Bulls, Jrue Holiday z Milwaukee Bucks, Jaren Jackson Jr. z Memphis Grizzlies, Brook Lopez z Milwaukee Bucks oraz Evan Mobley z Cleveland Cavaliers.
Do drugiej trafili Bam Adebayo z Miami Heat, O.G. Anunoby z Toronto Raptors, Dillon Brooks z Memphis Grizzlies, Draymond Green z Golden State Warriors oraz Derrick White z Boston Celtics.
Jeśli chodzi o pierwszoroczniaków, to sprawy mają się tak:
Do NBA All-Rookie First Team trafili Paolo Banchero (Debiutant Roku) z Orlando Magic, Walker Kessler z Utah Jazz, Bennedict Mathurin z Indiana Pacers a także Keegan Murray z Sacramento Kings i Jalen Williams z Oklahoma City Thunder.
W drugiej piątce znaleźli się Jalen Duren z Detroit Pistons, Tari Eason z Houston Rockets, Jaden Ivey z Detroit Pistons, Jabari Smith Jr. z Houston Rockets oraz nasz Jeremy Sochan z San Antonio Spurs.
Pan Karol o Play off(finały konferencji)najpewniej napisze we wrześniu.Wielka szkoda ,gdyż zdanie Pana Karola jak zwykle jest wielce ciekawe.