Aaron Gordon nie został okradziony podczas konkursu wsadów

Dzień dobry! Tu głos rozsądku w Twoim domu. Widzę, że znów jestem potrzebny.
Aaron Gordon nie został okradziony z wygranej podczas sobotniego konkursu wsadów! Aaron Gordon nie został też okradziony podczas konkursu wsadów w 2016 roku w Toronto! Czy zasłużył w obu tych konkursach na wygraną? Tak, jak najbardziej, ale to już jest całkiem inna dyskusja.
Jeśli twierdzisz, że Gordon został okradziony, to czy przypadkiem nie oznacza to, że jesteś zdania, iż wsady Derricka Jonesa Jr-a, a cztery lata temu Zacha LaVine’a, były takie sobie i obaj nie zasłużyli na wygraną? Nie? Tak nie uważasz!? Ale tak brzmisz. No chyba, że mamy różne definicje słowa „okradać.”
Jeśli jednak, pod pojęciem „okradać” rozumiemy mniej więcej to samo, to ogromnego rozmiaru nieporozumieniem jest opowiadać, że Aaron Gordon został okradziony.
Derrick Jones Jr, swoimi wsadami zasłużył na wygraną (tak samo, jak cztery lata temu na wygraną zasłużył Zach LaVine) podczas sobotniego konkursu. Zgadzamy się co do tego, czy nie? Bo jeśli się zgadzamy, to w zasadzie nie mamy o czym więcej rozmawiać dalej. Zasłużył. Nikt (więc) nie został okradziony. Kropka.
Jeśli się nie zgadzamy, jeśli ktoś uważa że Jones Jr nie zasłużył, bo wsady Gordona były lepsze, to można sobie pogadać dlaczego tak uważa. Nadal nie jest to odczucie typu – Gordon został „okradziony”. Prawda? Bo jeśli zgadzamy się, że obaj zaprezentowali poziom na wygraną, a tak było, to ostatecznie ktoś musiał to przegrać. Kto by to nie był, przegranego byłoby nam zwyczajnie szkoda. Ale, że od razu „okradziony”? Daj spokój, drogi internecie!
Gracz Heat wygrał w minioną sobotę jednym punktem z Gordonem. Było bardzo blisko. Załóżmy więc, że ten punkt przechodzi do Gordona i to on wygrywa. Bo przecież mogło tak się stać. Czy wtedy nagłówki w internecie brzmiałyby, że Jones Jr został okradziony?
Jeśli tak by było, to a) mamy problem z definicją słów, oraz b) mamy problem z tym, że internet przereagowuje rzeczywistość, a ludzie którzy nie mają swojego zdania dają się porywać temu nurtowi. To się tyczy wszystkiego.
To był dobry konkurs wsadów, bardzo dobry nawet. Zamiast powiedzieć, że ktoś musiał go wygrać, trzeba powiedzieć, że ktoś (niestety) musiał go przegrać. Tak samo, jak w 2016 roku w Toronto. Idź powiedz w twarz Zachowi LaVine’owi, że nie powinien był wygrać wtedy. Idź powiedz mu w twarz, że Aaron Gordon został okradziony. Idź teraz do Jonesa Jr-a i powiedz mu w twarz, że wygrana mu się nie należała, że Gordon został okradziony.
Oczywiście rozumiem rozżalenie Gordona. Patrząc na pakiet wsadów, który zaprezentował w 2016 i teraz, przyrównując je do tego, co pokazali wygrani tych konkursów na przestrzeni lat, można spokojnie powiedzieć, że z tych wszystkich 35 konkursów, gracz Magic mógłby nie wygrać maksymalnie 2-4 razy. Maksymalnie! (Piszę maksymalnie, żeby nie zbiegać na temat poboczny z kim mógł nie wygrać. Z kim? Te dwa, które przegrał plus 2000 Carter plus któryś konkurs z Jordanem).
Pech dla niego był taki, że akurat wystąpił w tych dwóch konkursach. I nadal mógł je wygrać! Ale w żadnym miejscu nie został „okradziony.”
Jeśli już mówimy o okradaniu, czy niesprawiedliwości, to pragnę przypomnieć, że Derrick Jones Jr tylko o jeden punkt (!) był lepszy od Pata Connaughtona przed rundą finałową. Równie dobrze, to gracz Bucks mógł awansować do finału tego konkursu. I wtedy co? Szkoda by było Jonesa, co? Może wtedy można by mówić o kradzieży, bo o ile wsady Connaughtona były więcej niż niezłe, to wsady Jonesa, to było zjawisko innego kalibru. 360 pod nogą kończone z drugiej strony (!?) i to z jakim zapasem!? Żartujesz sobie!? To plus wsad na wysokim Adebayo było o jeden pierniczony punkt od eliminacji! Teraz powiedz mi, gdzie widzisz większą przepaść, łamane przez niesprawiedliwość, łamane przez kradzież  – Connaughton vs Jones Jr w pierwszej rundzie, czy Gordon vs Jones Jr? W obu przypadkach był to tylko jeden, pierniczony punkt!
Ja tu nie jestem po to, żeby Ci mówić kto był najlepszy. Obaj byli najlepsi! Jones Jr nad człowiekiem, o tablicę, pod nogą! Gordon o bok tablicy, jedną ręką (wow!)! Jestem tu tylko po to, żeby zwrócić Ci uwagę na to, że nazywanie „okradaniem” zjawiska, w którym dwóch zawodników pokazało niesamowity, ale też równy poziom, ma się nijak do logiki, do rzeczywistości, do chłodnego i rzetelnego patrzenia na przebieg tego konkursu. Tylko tyle.

A tak w ogóle, to po latach narzekania powiedzmy lepiej, że to był dobry konkurs od samego początku. Howard dał dwa dobre wsady. Ten z rozłożonymi rękami, to było coś nowego, coś fajnego, coś niełatwego. Ten drugi, z peleryną też był dobry. 34-letni Howard nadal potrafi wybić się wysoko i kawałek polecieć. To nie był występ na wygraną, bo taki być nie mógł, ale to był dobry dodatek do dania głównego. Szkoda, że NBA nie zaprosiła przynajmniej sześciu uczestników.
Pat Connaughton też był dobry. Szczególnie w drugiej próbie. I to też było coś nowego. Przeskoczył Giannisa i dotknął piłką o tablicę, zanim włożył ją do kosza.


Gdyby szukać gdzieś usprawnień, to może warto zastanowić się na wspólną wygraną, w przypadku kiedy mamy do czynienia z dwoma tak wybitnymi finalistami. Może warto do jury zaprosić ludzi, którzy mają/mieli coś wspólnego z dunkowaniem. Połączenie na linii Kenny Smith – Dwyane Wade też nie uważam za dobry pomysł. Za dużo rozpraszania i cwaniakowania.

11 comments on “Aaron Gordon nie został okradziony podczas konkursu wsadów

  1. Iluzjonista

    Internet przereagowuje i to bardzo. Niestety w niektórych mediach w nagłówkach musiały się pojawić takie słowa jak „skandal” i „okradziony” bo bez nich nie daj Boże link by się słabiej klikał. A potem poszła lawina. Odnośnie oceniania myśle że Hadzbe (nagrał filmik w którym komentuje wsady i ich oceny) poruszył ważny problem – sędziowie zaczynają oceny zbyt wysoko (nie wiem czy ma to przekonać ludzi że każdy wsad jest super, w każdym razie na pewno tak to nie zadziała), a do tego nie przyznają połówek więc skala z 1-10 spłyca się do 7-10 czy nawet 8-10. W efekcie sędziowie sami odbierają sobie możliwość różnicowania wsadów wybitnych od takich po których po prostu zbieramy szczękę z podłogi i mierzymy się z kolejnymi remisami. Tak czy inaczej – konkurs kozak.

    Reply
    1. chmielos

      Problem nie był z zawodnikami i ich jakością wsadów, a z jury. Oceniać powinni profesjonaliści. Świetna merytoryczna ocena Hadzbe.

      Reply
  2. RR

    Okradziony to takie pompatyczne hamerykanskie, ….. ale ze zaprezentował ciekawsze wsady to fakt, ze zaprezentował takie jakich jeszcze na konkursach nie było to tez fak, ze ten 1 pkt mniej dostał od byłego gracz Miami to te fakt …..nauczka na przyszłość – fachowcy do oceniania fachowych konkurencji .

    Reply
  3. Pedro33

    Okradziony czy nie to zwykła kwestia semantyki. A faktem jest to ze był ZNACZNIE lepszy e tym konkursie i te zwycięstwo które mu sie nota bede należało zostało mu odebrane przez niesprawiedliwe oceny sędziów. Możemy sie spierać czy byli dobrze dobrani, czy wsady gordona były innowacyjne czy nie lub czy gracz Miami miał lepszy dzien, flow, publikę , cokolwiek. Ale fakt jest taki ze jego finałowy wsad usilnie stylizowany na MJ nie miał nic de facto wspólnego z wsadem MJ ( wybicie sporo za linia rzutów wolnych, młynek w powietrzu , lewa ręka itp) jest możliwy do wykonania przez min 30-40% zawodników NBA. Nawet nasz MG dunkowal z linii osobistych. Gordon przez cały konkurs dunkowal najlepiej, najrówniej, miał duża dywersyfikację wsadów i były trudne technicznie. Wsady pod noga jakkolwiek nie łatwe sie juz opatrzyły a JJ robił je w konkursie w 4 z 6 wsadów. Gordon przeskoczył gościa ponad 220 cm. Z naskoku!!!. Kto inny to potrafi. Jedno jest pewne : przegrał niesprawiedliwie przez decyzje sędziów a czy został okradziony to jak pisałem kwestia nazewnictwa

    Reply
  4. emby

    NIE, nie zgadzamy się. Jones Jr. nie zasłużył na zwycięstwo, więc możemy skończyć dyskusję 😉 Jakościowo wsady Gordona były dużo lepsze i w większości o wyższym stopniu trudności, albo po prostu było to coś nowego. Artykuł chyba po to żeby wywołać kontrowersje xd

    Reply
  5. Maniek25

    Karol Śliwa,
    Czemu Pat Connaughton dostał maksa za przeskoczenie przez średniego wzrostu gościa, a za podobny wsad, gdzie Aaron dał Dunka nad najwyższym gościem w NBA dostaje 47??

    Reply
  6. Michał

    Kto oglądał to widział że obaj byli rewelacyjni a Gordon powinien wygrać. Kto oglądał to wie że Wade zmanipulowal wynik. Komentarze specjalistów, graczy po stronie Gordona. Nie rozumiem punktu widzenia autora tego tekstu.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.