Derrick Rose już po operacji. Straci sezon!

Derrick Rose przeszedł dziś operację łąkotki przyśrodkowej prawego kolana. Kontuzji nabawił się w miniony piątek w wyjazdowym meczu z Portland Trail Blazers.
Lider Byków na 99.9% straci obecny sezon.
Operację przeprowadził Brian Cole, lekarze który także operował lewe kolano Derricka.
Klub, lekarze oraz główny zainteresowany do wyboru mieli dwie opcje.

Po pierwsze mogli zdecydować się na usunięcie części lub całej uszkodzonej łąkotki. Atutem tego typu rozwiązania byłoby to, że Rose praktycznie już za kilka tygodni mógłby wrócić do gry. Minusem tego typu operacji jest ryzyko poważnych problemów ze stawem kolanowym w przyszłości. Dwyane Wade do dziś żałuje, że będąc jeszcze na studiach dał sobie właśnie w ten sposób zoperować kolano. Do gry wraca się błyskawicznie ale staw pozbawiony łąkotki czyli naturalnego amortyzatora i stabilizatora szybciej się zużywa i bardziej podatny jest na mikro-urazy oraz przeciążenia, które są przecież chlebem powszednim dla koszykarzy biegających po drewnianych parkietach.

Druga opcja to "naprawa" uszkodzonej łąkotki. W zależności od tego jak rozległe jest uszkodzenie, do zdrowia wraca się po 4-6 miesiącach.
 
Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno Bulls jak i Adidas zainwestowali w nogi 25-letnego Rose’a dziesiątki milionów dolarów, od początku można było spodziewać się, że wybrana zostanie właśnie ta druga opcja.
W grudniu 2011 roku podpisał z Bykami kontrakt o
wartości $94mln, który wygasa dopiero z końcem rozgrywek 2016-17. Pod
koniec lutego 2012 podpisał 14-letni kontrakt z Adidasem o wartości…
$250mln.

Derrick Rose grał w tym sezonie (10 meczów) na poziomie 15.9
punktu, 3.2 zbiórki oraz 4.3 asysty. Wcześniej opuścił jeden mecz ze względu na ból mięśnia dwugłowego prawego uda. Uskarżał się też na ból szyi oraz ból w dużym palcu lewej nogi.

Napisałem, że nie zobaczymy go już w tym sezonie na 99.9% bo patrząc na kalendarz wychodzi nam: końcówka marca przy czteromiesięcznej rehabilitacji.
Nie wiem jaki jest plan Byków i samego Rose’a. Pełnia zdrowia to oczywiste. Ja tylko snuję luźne przypuszczenia. Gdyby okazało się, że rehabilitacja przebiega dobrze, a Bulls są cały czas w grze, to końcówka marca, pierwsza połowa kwietnia nie brzmi wcale nierealnie.
Ale to na razie abstrakcja…

http://blog.ticketchest.com/wp-content/uploads/2010/02/chicago-bulls-derrick-rose-luol-deng.jpg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.