Keith Smart – nowy trener Warriors
Joe Lacob i Peter Guber, nowi właściciele klubu Golden State Warriors doszli do wniosku, że przyszłość ich drużyny i postać trenera Dona Nelsona w żaden sposób nie pasują im do wizji tego, co chcą na co dzień oglądać.
Stanowisko głównego trenera "Warriors" przejmie wieloletni asystent Keith Smart a "Nelliemu" na pociesznie zostanie czek na $6 mln z tytułu wynagrodzenia za ten sezon.
Nelson z bilansem 1335 wygranych meczów (przy 1063 porażkach) jest najbardziej zwycięskim trenerem w historii NBA. Jest także trzykrotnym zdobywcą nagrody Trenera Roku ale mimo 31 pracy trenerskiej nigdy nie zaznał smaku mistrzostwa NBA. 5 pierścieni jakie posiada pochodzą z kariery zawodniczej w barwach Boston Celtics.
Nelson jako trener z pewnością będzie zapamiętany z jednej strony jako ofensywny geniusz, twórca takich pojęć jak gra "small-ball" czyli wystawianie meczowej piątki z pominięciem prawdziwego centra oraz "point forward" czyli skrzydłowego pełniącego rolę rozgrywającego. Z drugiej zaś strony jego krytycy skrzętnie odnotują awersję do obrony wszystkich ekip jakie prowadził.
Nelson nigdy nie ukrywał, iż jego celem w meczu nie jest ograniczanie zdobyczy rywali lecz zdobycie przez jego ekipę większej ilości punktów. O "skuteczności" tej metody można było przekonać się śledząc losy klubu z Oakland w ostatnich sezonach.
Do jego największych sukcesów należą wyprawy z Bucks i Mavs do Finałów Konferencji a ostatnio niesamowity "run" podczas play-offs 2007. Wtedy to jego Warriors jako ósma ekipa (42-40) wyeliminowali "jedynkę" Mavericks (67-15). Ostatnie dwa lata to jednak pasmo niepowodzeń ekipy Nelsona. Na 164 mecze rundy zasadniczej "Wojownicy" przegrali ich aż 109.