Gortat za Howarda w pierwszej piątce Magic!

 

"Nie wiem czy Dwight wroci do pierwszej piatki." – powiedzial coach Magic Stan Van Gundy.

Oczywiscie zartowal a mowiac to mial spory usmiech na ustach ale faktem jest, ze pod nieobecnosc "Supermana", ktory nawiasem mowiac opuscil swoj pierwszy mecz w karierze po serii 351 wystepow z rzedu od 2004 roku do pierwszej piatki Magic wskoczyl wlasnie Polak. Howarda boli kolano i na tym etapie rozgrywek nie warto ryzykowac powaznieszego urazu zawodnika o takim znaczeniu dla klubu. Po solidnym wystepie z Suns nagroda dla centra z Polski byl wystep w wyjsciowym skladzie w meczu z Jazz. Statystycznie Marcin wypadl na poziomie 4 punktow, 4 zbiorek (3 w ataku) i az 4 blokow ale co najwazniejsze jego Magic wygrali mecz 103:94. Wielkie brawa!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.