Kidd jednak w Dallas!(?)

Wyglada na to ze nic juz sie nie zmieni. Pierwsze podejscie pokrzyzowal Pan Devean George. Potem sprawy skomplikowaly sie jeszcze bardziej za sprawa dlugiego jezyka Pana Jerry’ego Stackhouse’a, ktory wyznal dziennikarzom ze nie ma zamiaru grac dla Nets, ze wszystko jest uzgodnione miedzy klubami i on natychmiast po transakcji zostanie zwolniony przez New Jersey a po 30 regulaminowych dniach wroci sobie do Dallas. Spotkalo sie to z krytyka dzialaczy innych klubow, ktorzy obiecali ze jesli deal dojedzie do skutku to oni zloza protest do wladz Ligi. Negocjujace kluby musialy wiec wymyslec cos co bedzie atrakcyjne dla obu stron ale przede wszystkim zgodne z przepisami. No i chyba sie udalo. Panowie Stackhouse i George zostaja w Dallas. Ich miejsca zajmuja Panowie Trenton Hassell i Keith Van Horn. Dodatkowo do New Jersey przenosza sie Panowie Devin Harris, DeSagana Diop, Maurice Ager, wybory w I rundzie draftu w tym roku oraz w 2010 oraz $3 miliony w gotowce. Po stonie Nets nic sie nie zmienia – oddaja do Dallas Panow Jasona Kidda i Malika Allena.  

Sprawa jest bardzo ciekawa bo zeby deal sie powiodl trzeba bylo odkurzyc niegrajacego juz od prawie 2 lata Keith Van Horna gdyz Liga zaczela "mlaskac" na podpisywanie fikcyjnych kontraktow z emerytami. Jak latwo sie domyslec Van Horn obiecal ze podejmie probe powrotu do czynnej gry (co oznacza de facto, ze wystarczy aby pojawil sie kilka razy na treningach Nets). W zasadzie to nie bylo sie nad czym zastanawiac bo Pan "przedsiebiorczy" nawet za nieudana [najprawdopodobniej] probe powrotu do profesjonalnego sportu dostanie ponad $4 miliony za ten sezon a potem zostanie zwolniony.

Kidd mial jakies przecieki juz w niedziele mowiac o Dirku per "kolega z zespolu".

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.