Koniec sezonu Kyrie Irvinga!

Kyrie Irving nie zagra już w tym sezonie. Gracz Celtics przejdzie drugi zabieg lewego kolana. Podczas marcowego, ze stawu usunięto metalowy element, który powodował dyskomfort i ból. Tym razem lekarze będą musieli usunąć śruby, które są tam od 2015 roku, od operacji uszkodzonej rzepki. Podczas marcowego zabiegu, odkryto, że na jednej ze śrub znajdują się bakterie, które powodują infekcję w obrębie stawu. Operowana trzy lata temu rzepka jest już całkowicie zagojona, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, by pozbyć się wspierających śrub. Czas potrzebny na pełny pełny powrót do zdrowia, szacuje się wstępnie na 4-5 miesięcy.

Podobno już po marcowym zabiegu, Irving poczuł niemal natychmiastową ulgę, i gdyby nie odkryty przy tej okazji problem ze śrubami, jego powrót na parkiet w tym sezonie byłby bardzo możliwy.

Lekarze stwierdzili również, że wszystko w obrębie operowanego stawu Irvinga wygląda bardzo dobrze. Rzepka, chrząstki, ścięgna, więzadła nie noszą żadnych śladów zmian strukturalnych. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by Kyrie wrócił do gry w 100% sprawny.

Kyrie Irving, w swoim pierwszym sezonie w Bostonie, grał (60 meczów) na poziomie 24.4 punktu, 3.8 zbiórki, 5.1 asysty oraz 1.1 przechwytu. 25-latek trafia 49% swoich rzutów z gry, co jest najlepszym współczynnikiem w jego siedmioletniej karierze.

http://cdn.fansided.com/wp-content/blogs.dir/251/files/2013/07/75275421.jpg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.