Koszykówka na trawie? Tylko w Tarnowie

"W zasadzie to nie jest boisko do koszykówki"
tłumaczy nam Marek (nomen omen?)  Baran, dyrektor Wydziału Sportu, Turystyki i
Rekreacji w UM Tarnów. Do czego zatem? – "W założeniu tam miała być piłka
nożna, piłka siatkowa. Natomiast element koszykówki jest tylko taki,
który dotyczy wrzutów
(jak żyję pierwszy raz słyszę takie słowo w kontekście koszykówki) do kosza, nie samej gry w koszykówkę" – podkreśla
dyrektor Baran i zastrzega, że z budową boiska jego wydział nie miał nic
wspólnego.

Kompleks nie został zaprojektowany jako miejsce do
gry wyczynowej, lecz ma charakter rekreacyjny. "Kosze zaś mają służyć
przede wszystkim do trenowania rzutów oraz umożliwiać prowadzenie gier,
których elementem jest wrzucanie do nich piłek"

Cały tekst na stronie tvn24
Wielkie brawa dla mądrych ludzi. Ja proponuję zdjąć kosze wszakże kompleks nie został zaprojektowany jako miejsce do
gry wyczynowej, lecz ma charakter rekreacyjny więc równie dobrze można tu sobie przyjść z piłką w gronie grających znajomych i… usiąść i porozmawiać o koszykówce. Oczywiście nie za intensywnie lecz w ramach szeroko rozumianej rekreacji. Potem (nie przerywając rozmów) zrobić serię pompek, dodać element marszobiegu i do domu. To nie miejsce gry wyczynowej… 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.