Mayo: „Piłem tylko napój energetyczny”

Obrońca Memphis Grizzlies O.J. Mayo kilka dni temu został zawieszony przez ligę na 10 meczów, ponieważ w jego organizmie wykryto niedozwolone substancje. Zawodnik utrzymuje, że pił tylko i wyłącznie napój energetyczny.

„Nie wiedziałem, że ten napój może zawierać niedozwolone przez ligę substancje przez które będę zawieszony i stracę aż 10 meczów. Nie kupiłem niczego w sklepie z suplementami dla ćwiczących, nie zamówiłem przez internet żadnych podejrzanych substancji. Po prostu kupiłem sobie napój na jednej ze stacji benzynowych.” – tłumaczył Mayo.
W organizmie obrońcy Grizzlies wykryto Dehydroepiandrosteron (DHEA). Jest to naturalny hormon sterydowy produkowany z cholesterolu przez nadnercza jednak w podwyższonym stężeniu DHEA wpływa na przyrost mięśni.
Zawieszenie Mayo weszło w życie w miniony piątek i potrwa do 15 lutego.
„Jest wiele substancji zabronionych przez NBA, które mogą pozytywnie wpływać na wydolność zawodnika. Jako zawodowcy musimy brać pełną odpowiedzialność za to przyjmujemy. Rozumiem to doskonale.” – mówi Mayo.



W 2009 roku tuż przed rozpoczęciem sezonu podobną historię przeżył w Orlando Rashar Lewis (dziś w Wizards). W jego organizmie wykryto tę samą substancję, zawieszono go na 10 meczów a on sam utrzymywał, że pił tylko napój energetyczny.

„Już po wszystkim powiedziano mi, że trzeba ostrożnie analizować co gdzie się kupuje i przyjmuje. Dotyczy to wszystkiego nawet zestawów witamin, suplementów diety czy syropów na kaszel – wszystko to może zawierać substancję zabronioną przez NBA.” – powiedział Lewis.
23-letni O.J. Mayo gra w tym sezonie na poziomie 12.2 punktu, 2.6 zbiórki, 1.9 asysty oraz 1 przechwytu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.