Mike Miller po operacji! Nie zagra do stycznia!

Potwierdziły się najgorsze scenariusze dotyczące prawego kciuka Mike’a Millera. Jest on złamany i ma zerwane ścięgno!
Wstępnie mówi się, że rehabilitacja palca potrwa do stycznia. Nowy nabytek Heat przeszedł już operację.
Do kontuzji doszło dwa dni temu podczas treningu Heat. W jednej z akcji Miller kryjący LeBrona Jamesa niefortunnie zaplątał prawy kciuk w jego koszulkę. Przez najbliższe cztery tygodnie operowany palec będzie w gipsie a potem w specjalnej, usztywniającej szynie.



Jerry Stackhouse na ratunek?

W obliczu kontuzji Mike’a Millera klub Miami Heat postara się ściągnąć kogoś wartościowego na czas jego rehabilitacji. W kręgu zainteresowań jest weteran parkietów Jerry Stackhouse.
Miller, który ostatnio grał dla Washington Wizards miał być ważnym ogniwem dopiero tworzącej się i szukającej własnej tożsamości rotacji Heat. Dzięki świetnemu rzutowi z dystansu miał rozciągać obronę rywali i od czasu do czasu wyprowadzać piłkę. Przynajmniej do stycznia będzie to niemożliwe a kandydatem do 'włożenia butów’ Millera jest 36-letni Jerry Stackouse.


W czwartek przy okazji meczu Hawks – Heat "Stack", na co dzień mieszkający w Atlancie odbył trening z drużyną z Florydy.
Ekipa Miami liczy obecnie 16 graczy a do najbliższego poniedziałku każdy klub NBA musi zredukować składy do maksimum 15. Oznacza to, że ewentualne zatrudnienie weterana wiązać się będzie ze zwolnieniem dwóch osób obecnie trenujących z Heat.  
Buty do koszykówki – największy wybór na www.1but.pl – Zobacz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.