NBA poszerzy się o 4 nowe drużyny… z Europy!


W 2003 roku David Stern zdradził swoje wielkie marzenie o ekspansji NBA poza Amerykę Północną i stworzenia Dywizji Europejskiej. Komisarz ligi przewidywał, że stanie się to w przeciągu dekady. Okazuje się, że niewiele się pomylił. Regal Barcelona (Hiszpania), Paris Saint Germain (Francja), Alba Berlin (Niemcy) oraz jeszcze nie określona drużyna z Londynu (ze względu na umowę partnerską z obiektem O2) stworzą pierwszą w historii dywizję NBA znajdującą się w całości poza terytorium USA i Kanady.

O tym, że nie będzie to łatwy proces świadczy fakt, że umowa między FIBA a NBA, która została podpisana przez strony w minioną sobotę w Nowym Jorku, wejdzie w życie dopiero z początkiem rozgrywek 2015-2016.
Stern tym samym spełnił swoje wieloletnie marzenie ale też, postawił swojego następcę Adama Silvera przed bardzo trudnym zadaniem.
Po pierwsze nadal nie wiadomo jak wyglądać będzie system finansowania drużyn oraz odprowadzania podatków. W Europie za zawodników podatki płacą kluby. W NBA każdy gracz rozlicza się sam w oparciu o stanowe prawo klubu, dla którego gra.
Inną, nie mniej trudną kwestią będzie logistyka. Wstępnie mówi się, że drużyny "starej NBA" przylatywać będą do Europy na 8-meczowe tournee (po dwa mecze z każdą z czterech nowych drużyn).
Z kolei przedstawiciele nowej Dywizji pojawiać się będą u swoich amerykańskich rywali cztery razy na sezon – po dwa wyjazdy na serie spotkań na Wschód a następnie na podobny trip na Zachód.

Transatlantyckie wyjazdy z pewnością nie będą należeć do lekkich zarówno dla przedstawicieli "starej trzydziestki" jak i nowej Dywizji ale warto pamiętać, że przecież rokrocznie Spurs opuszczają San Antonio ze względu na odbywające się w mieście rodeo. W tym sezonie Rodeo Trip podopiecznych Gregga Popovicha trwało aż 25 dni. Bulls z kolei mają swój coroczny Circus Trip a na przykład Brooklyn Nets nie grali u siebie od 8 marca i wrócą do Berkley Center dopiero za 3 dni.

David Stern podkreślił, że będzie to pierwsza i jednocześnie ostatnia ekspansja NBA.
"Tylko w Europie i nigdzie indziej. W innych częściach świata zobaczycie oczywiście nasze logo przy okazji wielu różnych inicjatyw i akcji ale nie spodziewajcie się kolejnych drużyn włączonych do ligi."
      

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.