Odkurzacz

Sa rzeczy, ktorych sie odkurzyc nie da mimo ze sie bardzo chce. Na szczescie ta strona do nich nie nalezy. Troszke sie zakurzyla, wyblakla ale wlasnie to zmieniam. Spokojnie, zyje i trzymam reke na pulsie. Dziekuje za troske. Idzmy dalej jak mawiala moja nauczycielka od geografii. Przez ostatnie dni odnotowalem nastepujace wydarzenia w naszej ulubionej lidze:

* Kobe MVP! I bardzo dobrze! Dobrze dla niego dobrze dla ligi, dobrze dla kibicow. Przyznam szczerze, ze w poczatkowej fazie uwazalem Kobego za przereklamowanego bunczucznego gnojka. Od poczatku kariery przesadny rozglos, reklamy z Adidasem. Fakt, ze talentem zawsze mogl obdzielic kilku zawodnikow i jeszcze sporo by mu zostalo ale uwazalem, ze trzeba wczesniej cos osiagnac zeby miec prawo zachowywac sie jak on wtedy. Teraz lubie go i to bardzo. Jest zawodnikiem kompletnym i nie oszukujmy sie jesli ktos szuka nastepcow Jordana to K.B. przypomina eM Jay’a najbardziej. Nie chodzi tylko o styl gry ale bardziej o charakter, jego instynkt zabojcy, nastawienie ze gra sie zeby wygrywac, czesto mimo bolu. Powiem szczerze – az lza zakrecila mi sie w oku podczas meczu nr 4 Lakers – Jazz. W pewnym momencie Kobe padl na kolana – skrajnie wyczerpany, obolaly, pokonany. Jednego jestem pewny – Jesli zdrowie pozwoli mu na gre w kolenym meczu mozemy byc pewni czegos wyjatkowego. 40,50, 60 punktow? nie wiem. Wiem, ze nie mozna sobie tak bezkarnie upokarzac zawodnika tego typu zeby potem tego nie zalowac.

* Nagrody, wyroznienia:

Pierwsza piatka sezonu: Kobe Bryant, Chris Paul, Kevin Garnett, LeBron James i Dwight Howard – nie moglo byc inaczej.

Druga: Steve Nash Deron Williams Amare Stoudemire Dirk Nowitzki Tim Duncan.

Trzecia: Manu Ginobili Tracy McGrady Paul Pierce Carlos Boozer Yao Ming.

Trenerem roku zostal coach New Orleans Hornets Byron Scott.

Pierwsza piatka obroncow:  Kobe Bryant, Bruce Bowen, Kevin Garnett, Marcus Camby i Tim Duncan.

Druga: Chris Paul, Raja Bell, Shane Battier, Tayshaun Prince i Dwight Howard. 

Pierwsza piatka debiutantow: Al Horford, Kevin Durant (debiutant roku) Luis Scola, Al Thornton i Jeff Green.

Druga: Toronto’s Jamario Moon, Juan Carlos Navarro, Thaddeus Young, Rodney Stuckey i Carl Landry.

* Wielki Boston przynajmniej na razie nie jest taki wielki jak mozna bylo sie spodziewac. Na razie 0:5 jesli chodzi o mecze wyjazdowe. Celtowie maja to szczescie ze kazdy mecz nr 7 beda grac w Bostonie ale mimo wszystko nie tak wyglada mistrzowski zespol.

* Deron Williams bardzo mi sie podoba. Juz w tamtym sezonie jego gra przypadla mi do gustu ale to co robi w tym roku – jego trzecim zaledwie. Maly szok! Jak przyjemnie w Utah nastapila pokoleniowa zmiana. Malone i Stockton to dzis Boozer i Williams jest nawet i Hornacek XXI wieku czyli Korver;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.