Wieści garść – Koniec Yao, Gortat na sprzedaż, Amar’e kradnie przedstawienie

* ym Yao Ming nie zagra już w tym sezonie. W najbliższych dniach zadecyduje się na jaką metodę leczenia przystanie Chińczyk. Jeśli wybierze operację, to rehabilitacja po niej zabierze nawet i 10 miesięcy. Ming przed sezonem powiedział, że prędzej skończy karierę niż powtórzy morderczy proces wracania do formy po kolejnych operacjach. Czy oznacza to koniec kariery w wieku 30 lat? Miejmy nadzieję, że nie.

* Plotka głosi, że Wizards i Magic prowadzą zaawansowane rozmowy w sprawie pewnej wymiany. Na razie nie do końca znany jest jej ostateczny kształt ale najważniejsze elementy są takie, że Magic pozbywają się Vince’a Cartera a w zamian otrzymują Gilberta Arenasa. Bardziej szczegółowe doniesienia mówią (w różnych układach) o pakiecie Carter/Gortat/Lewis za Arenas/Blatche i prawdopodobnym udziale trzeciej ekipy.
Magic przegrali pięć z ostatnich sześciu meczów i gorączkowo zaczynają rozglądać się za wzmocnieniami. Wiedzą doskonale, że z taką grą, w takim składzie może być im ciężko przejść II rundę play-offs wiedząc, że na tym etapie mogą spotkać już Celtics czy Heat. Wątek Marcina Gortata szczególnie interesuje polskich kibiców. Czy w Waszyngtonie miałby większe szanse na dalszy rozwój i więcej minut niż za Dwightem Howardem? Pewnie tak. A biorąc pod uwagę, że Wizards są w przebudowie i odmładzają skład, mogłoby się okazać że M.G.13 jest tym kogo potrzebują – młody a już doświadczony center, lubiący biegać który z Javalem Mcgee mógłby stworzyć ciekawą koalicję podkoszową żywiącą się podaniami Johna Walla. Zobaczymy co z tego wyniknie i ile w tym prawdy.

* mmMike Miller jest już gotowy gry. Od środy normalnie trenuje z całym zespołem Heat i mówi się, że jego debiut w tym sezonie to kwestia maksymalnie tygodnia.

* Szkoła średnia Lower Merion High w Pensylwanii nacz cześć Kobe Bryanta nazwie jego imieniem nowo powstały kompleks sportowy. Kobe na potrzeby budowy ofiarował ponad $400 tys.

*Minionego wieczoru Knicks podejmowali Heat. Na koszykarskim parkiecie rządził James (32 punkty, 11 zbiórek i 10 asyst) a jego Heat pewnie wygrali 113:91. Podobno noc wcześniej Amar’e Studemire i LBJ bawili się w jednym z ekskluzywnych, nowojorskich  klubów "club 1Oa". Według naocznych świadków nie zamienili ze sobą ani słowa, bawiąc się na dwóch końcach klubu. Większe zainteresowanie wzbudził STAT, który pojawił się w towarzystwie Amber Rose byłej dziewczyny Kanye Westa. Panowie opuścili lokal w późnych godzinach nocnych, przy czym jak podkreślają świadkowie żaden z nich do ust nie wziął alkoholu. Koleżanka Amar’e wygląda tak:


Buty do koszykówki – największy wybór na www.1but.pl – Zobacz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.