Sędziowie zmiennicy jak na razie rządzą i dzielą swoimi gwizdkami w preseason i to niestety nie w pozytywnym sensie.
We wczorajszym meczu Bucks – Pistons doszło do wręcz kuriozalnej sytuacji. Nowy nabytek "Kozlow" Ersan Ilyasova faulowany był przy rzucie za 3 punkty. Sędziowie przyznali mu jednak tylko 2 rzuty osobiste. Jakby tego było mało prawie 2 minuty później zorientowali się, że powinni byli dać jednak 3 nie 2 rzuty więc wedle zasady, że w przyrodzie nic nie ginie postanowili dać Turkowi brakujacy rzut osobisty. Decyzja spotkała się z protestem przytomnego w tej sytuacji (i znającego przepisy) Tay’a Prince’a.
"Powiedziałem sędziemu, że już za późno na poprawianie tego typu błędów. On przyznał mi rację. Dodałem też żeby niesłusznie zdobyte punkty zostały odjęte od oficjalnego wyniku." – powiedział skrzydłowy Pistons.
Sędziowie odgwizdali w tym meczu 68 fauli – o 26 wiecej niż wyniosła średnia sezonu regularnego z minionych rozgrywek.