Szwajcarska rewolucja czyli Tissot T-Touch Connect Solar

Po raz pierwszy w swojej historii, szwajcarska marka Tissot wypuści na rynek smartwatch. Model nazywać się będzie Tissot T-Touch Connect Solar i będzie swego rodzaju hybrydą, która łączyć będzie w sobie tradycyjne cechy eleganckiego czasomierza z zaawansowanymi funkcjami smartwatcha.
Bateria słoneczna zainstalowana w nowym Tissot T-Touch Connect Solar pozwala nawet na pół roku pracy bez ponownego ładowania. Zegarek wyposażony jest w energooszczędny system operacyjny, który od podstaw został stworzony w Szwajcarii.
Tissot postanowił zagrać tutaj, w swojej ocenie, mądrze i pójść swoją własną drogą. Badania pokazują, że ludzie wybierają smartwatche kierując się głównie tym, czy będą mogli w prosty sposób połączyć swój zegarek ze swoim smartfonem. Wybierają więc produkt z systemem operacyjnym, który już znają. Szwajcarzy uznali, że nie opłaca im się takie zaszufladkowanie, dlatego stworzyli swój własny system operacyjny, który będzie mógł być udoskonalany, poprawiany i usprawniany w zależności od głosów i potrzeb klientów, a w przyszłości zostać użyty w innych produktach.
Na koniec dnia, ma to być wysokiej klasy elegancki zegarek zbudowany z wysokiej jakości materiałów jak tytan, czyli produkt, do którego od dekad przyzwyczaiła swoich klientów marka Tissot.
System operacyjny w Tissot T-Touch Connect Solar nawet nie będzie starał się doścignąć wszystkich możliwości, jakie dają dostępne na rynku smartwatche z systemami operacyjnymi od m.in. Apple czy Androida. Mówi się, że Szwajcarzy skupili się oddaniu swoim klientom kilku, w ich ocenie, niezbędnych rzeczy i w żadnym momencie nie zależało im na tym, żeby ich smartwatch próbował zastąpić komuś telefon. Jest to raczej kolejny krok w ewolucji linii T-Touch, która po raz pierwszy pojawiła się na rynku już w 1999 roku. Przy czym system zainstalowany w T-Touch Connect Solar będzie kompatybilny z systemami m.in. iOS, Androidem oraz systemem Huawei Harmony OS. Jest to mrugnięcie okiem w stronę chińskiego rynku. Podczas gdy jedni są na wojnie ekonomicznej z Huawei i Chinami, inny robią z nimi biznes.
Nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery tego modelu. Wstępnie mówiło się o październiku tego roku, ale w obecnej sytuacji na świecie, ciężko powiedzieć, czy Tissot nadal celuje w tę datę. Model będzie dostępny w kilku wersjach m.in. z paskiem metalowym lub gumowym.
Sugerowana cena tego modelu to ok. $1200.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.