Allen i Pietrus przeszli operacje

Obrońcy Boston Celtics, Ray Allen i Mickael Pietrus przeszli wczoraj (środa) artroskopowe operacje – prawej kostki (Allen) i prawego kolana (Pietrus). Oba zabiegi przeprowadził klubowy lekarz Brian McKeon w szpitalu New England Baptist Hospital w Bostonie.

Blisko 37-letni Allenowi usunięto odpryski kości z problematycznej, prawej kostki. Kontuzja dokuczała mu od marca i kosztowała go 15 z ostatnich 20 meczów sezonu regularnego. "Ray Ray" opuścił także dwa pierwsze mecze play-offs (z Atlantą Hawks) ale później zagrał we wszystkich osiemnastu, pozostałych spotkaniach postseason.   
Jego średnie w tym sezonie (46 meczów, 42 w pierwszej piątce, średnio 34 minuty na mecz) sięgnęły 14.2 punktu, 3.1 zbiórki, 2.4 asysty oraz 1.1 przechwytu.
Allen w swoim 16 sezonie w NBA ustanowił rekord kariery pod względem skuteczności rzutów za trzy punkty (45.3%).
Najlepszy strzelec dystansowy w historii NBA, 1 lipca stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem. Mimo zaawansowanego wieku interesuje się nim wiele topowych drużyn NBA z szansami na tytuł z Miami Heat i Chicago Bulls na czele.
Były obrońca Bucks i Sonics podobną operację (obu kostek) przeszedł w kwietniu 2007 roku, tuż przed dołączeniem do Celtics.

Mickael Pietrus drugie lato z rzędu przeszedł operację prawego kolana. Po zabiegu przeprowadzonym rok temu Francuz w zasadzie nigdy nie odzyskał dawnej sprawności, takiej dzięki której dorobił się przydomku "Air France". Kolano źle reagowało (ból, opuchlizna) na wzmożony wysiłek związany z napiętym terminarzem meczów i już wtedy wiadomo było, że niezbędna będzie kolejna operacja.
30-latek zdołał zagrać 42 mecze w tym sezonie (6 w pierwszej piątce, średnio 22 minuty na mecz). Jego statystki wyniosły 6.9 punktu oraz 3.1 zbiórki.
Były zawodnik Warriors, Magic i Suns zakładał, że podda się zabiegowi dopiero po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Po konsultacjach ze sztabem medycznym Celtics uznał jednak, że porządek w kolanie to sprawa priorytetowa dla jego dalszej kariery.
Pietrus podobnie jak Allen, będzie niezastrzeżonym, wolnym agentem tego lata. Kilka razy podkreślił już, że powrót do Bostonu będzie jego opcją numer jeden.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.