Billups: „Knicks nie są gotowi na mistrzostwo”

Chauncey Billups musiał odejść z Knicks, żeby ci mogli podpisać kontrakt z Tysonem Chandlerem. Nie chciał tego, nie cieli tego też Knicks – tak wyszło, inaczej się nie dało. Billups się wkurzył. W jego wieku zmiany klubów co sezon to nic dobrego (w każdym wieku zmiany klubów to nic dobrego). "Big Shot" jako zwolniony zawodnik(waver) według procedur NBA podlega teraz tzw. waiver-claim. Drużyny z miejscem w salary-cap mają pierwszeństwo, żeby się po niego oficjalnie zgłosić. Jeśli nie zrobią tego w określonym czasie, wtedy Billups stanie się w 100% wolnym graczem mogącym związać się z kim chce. Wiadomo, że w jego wieku zmotywować się do maksymalnej koncentracji można tylko w drużynie walczącej o tytuł. Do takiej też chciałby trafić a wszystkim Clippersom, Warriorson, Hawksom i innym Hornetsom mówi wyraźnie – jeśli zgłosicie się po mnie, to ja prędzej zakończę karierę niż zobaczycie mnie u siebie – wątpię, żeby żartował.

Billups znalazł też chwilę, żeby wypowiedzieć się o swojej, byłej już drużynie.

"Jeszcze brakuje kilku elementów w tej układance, żeby mogli myśleć o mistrzostwie. Życzę Melo i Amare wszystkiego co najlepsze. Uwielbiam też Tysona – cieszę się, że udało mu się podpisać taki kontrakt. Nie myślcie, że teraz będę życzył Knicksom źle. Uważam jednak, że nie docenili do końca tego, co mieli we mnie.

O tym, że Mike D’Antoni chce w tym sezonie grać więcej akcji przez Melo

"Może być ciężko, tym bardziej że w jego systemie kluczową jest pozycja rozgrywającego, który ustawia grę dla wszystkich. Melo potrafi rozgrywać ale teraz będzie musiał brać na siebie więcej. Toney Douglas też to potrafi ale jest jeszcze młody. Nie mówię, że Knicks są bez  playmakera, ale najlepszym z nich jest teraz Melo. 

Zapytany o to, co by powiedział na scenariusz, według którego on trafia do Miami a potem spotyka się w play-offach z Knicks: "I would absolutely love that." – powiedział Billups.

1but.pl -> Aż 270 modeli butów do kosza -> Zobacz 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.