Bulls i Grizzlies handlują

Chicago Bulls i Memphis Grizzlies dogadali się w sprawie wymiany, na mocy której Justin Holiday przeniesie się do Memphis. W przeciwnym kierunku powędrują MarShon Brooks, Wayne Selden oraz wybory w II rundzie draftu 2019 i 2020 roku. W osobnym ruchu, Bulls zwolnili Camerona Payne’a.

Ekipa z Tennessee już od tygodni, starała się wzmocnić o gracza na pozycje 2/3. Na początku grudnia, na stole leżał niemal dopięty, trójstronny deal między Grizzlies, Suns i Wizards. Rozmowy upadły po tym, jak okazało się, że Memphis chcieli wytransferować MarShona Brooksa, a Suns byli przekonani, że dostaną Dillona Brooksa. W tym układzie, do Grizzlies trafiłby z Wizards Kelly Oubre Jr.    

29-letni Holiday gra w tym sezonie na poziomie 11.6 punktu, 4.4 zbiórki, 2.2 asysty oraz 1.8 przechwytu. Jego kontrakt ($4.5 mln) wygasa po tym sezonie. Grizz będą mogli szukać dalszych wymian z jego udziałem, ale chyba nie po to oddawali dwa wybory w drafcie, żeby się go pozbywać.

24-letni Seldon, w swoim trzecim sezonie w NBA, gra na poziomie 5.4 punktu, 1.4 zbiórki oraz 1.1 asysty. 

29-letni Brooks, Marshon, zdobywał dla Grizz po 6.6 punktu oraz 1.6 zbiórki. Gdy przychodził do NBA w 2011 roku, zapowiadał się na niezłej klasy strzelca. Niestety dla siebie, graczem rotacji (Nets) był tylko przez dwa sezony. W trzecim zaliczył epizody w Celtics, Warriors i Lakers by zniknąć potem z ligi na trzy lata. Bulls jeszcze się zastanawiają, co z nim zrobić. Najchętniej użyliby go w kolejnej wymianie, ale nie jest wykluczone ani zwolnienie, ani włączenie go do składu, do końca rozgrywek. Byki cały czas szukają kupców na Jabari’ego Parkera i Robina Lopeza. 

Payne, 14 wybór draftu 2015 roku, zasłynął w NBA w zasadzie tylko przedmeczowymi tańcami z Russellem Westbrookiem. Dość szybko okazało się, że nie jest materiałem na gracza NBA. Gdy trafił do Bulls, ktoś z organizacji przyznał anonimowo w mediach, że już po drugim treningu wiedzieli, że Payne nie nadaje się do NBA. Właściwie, to wiedzieli już po pierwszym, ale uznali, że ich nowy nabytek był spięty. Przypomniał mi się mój wpis na fanpage’u zaraz po tym, jak OKC oddali go do Chicago. Jak widzę, zestarzał się dość dobrze. Ten wpis. Pozdrawiam komentujących. Taniec, to nie jest coś, co zapewni Ci byt w NBA.  


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.