Po niewątpliwym sukcesie marketingowym w Chinach, gdzie według szacunkowych danych koszykówkę uprawia ponad 300 milionów ludzi liga NBA postanawia pójść za ciosem przenosząc swoje zainteresowanie w inną część Azji – tym razem do Indii.
Według specjalistów od marketingu NBA Indie to idealne miejsce gdzie można promować ligę. Kraj rozwija się ekonomicznie a co najważniejsze dysponuje ogromnym potencjałem ludzkim wynoszącym obecnie ponad 1,1 miliarda potencjalnych nowych fanów NBA.
Zadanie jednak nie będzie łatwe. W przeciwieństwie do Chińczyków, którzy mają swoich przedstawicieli w NBA a w koszykówce zakochani są już od dawna dla przeciętnego mieszkańca Półwyspu Dekan takie pojęcia jak „slam-dunk” czy „aley-oop” są obce a trybuny na meczach koszykówki w tym kraju świecą pustkami. Pierwszym krokiem do promocji NBA w Indiach była zeszłotygodniowa wizyta znanej już na całym świecie kampanii "Basketball Without Borders". W jej ramach zawodnicy NBA uczą młodzież podstaw gry, odbywają się też różne akcje charytatywne.
Jednymi z metod na promocję NBA w Indiach mają być mecze pokazowe drużyn NBA, współpraca marketingowa z gwiazdami „Hollywoodu” oraz budowa boisk koszykarskich. Co ciekawe celem NBA jeśli chodzi o popularność nie jest zdetronizowanie krykieta – narodowego sportu w Indiach lecz wywindowanie koszykówki na miejsce tuż za nim.