Eric Bledsoe, obrońca Phoenix Suns ma uszkodzone prawe kolano. Uraz wymagać będzie operacji. Na razie wiadomo tylko tyle a pełny obraz sytuacji będzie znany dopiero wtedy, kiedy lekarze zajrzą do kontuzjowanego stawu 24-latka. Wtedy też poznamy wstępne przewidywania ile czasu będzie potrzebne Bledsoe’owi na powrót do gry. Klub, póki co wyłączył go z gry na czas nieokreślony.
Mówi się, że do kontuzji doszło 30. grudnia podczas meczu Clippers-Suns. Najprawdopodobniej mamy do czynienia z uszkodzoną łąkotką ale tylko operacja da nam odpowiedzi na wszystkie pytania. Zawodnik opuścił ostatnie cztery mecze Suns. Wstępnie określono jego uraz jako skręcenie prawego kolana. Dziś wiemy, że jest inaczej.
Eric Bledsoe był 18. wyborem draftu 2010 roku. Wybrali go Thunder po czym natychmiast sprzedali do L.A. Clippers.
Po trzech sezonach w L.A. został oddany minionego lata do Phoenix. Przebłyski talentu wykazywał już w minionych rozgrywkach, kiedy dawał dobre minuty zmieniając Chisa Paula. CP3 był przekonany, że jego młodszemu koledze należy się pierwsza piątka w którymś z zespołów NBA. Miał rację.
W Arizonie Bledsoe dostał minuty i rolę startera i dość szybko spłacił dany mu kredyt zaufania. 18 punktów, 4.3 zbiórki, 5.8 asysty oraz 1.5 przechwytu. Każda z tych wartości jest najwyższą w jego karierze. Do czasu kontuzji Bledsoe był jednym z głównych kandydatów do nagrody dla gracza, który poczynił największe postępy (MIP).
Bledsoe będzie po sezonie zastrzeżonym wolnym agentem. Suns chcieli przedłużyć z nim kontrakt zaraz po pozyskaniu go ale wtedy strony nie doszły do porozumienia.
Skazywani na tankowanie Suns, grają zaskakująco dobrze w tym sezonie. Z bilansem 21:13 są na siódmym miejscu na Zachodzie. Bukmacherzy przed sezonem stawiali, że właśnie tyle meczów podopieczni Jeffa Hornacka wygrają przez całe rozgrywki.
UPDATE z 10.01.2014. Operacja uszkodzonej łąkotki zakończyła się dobrze. Bledsoe będzie celował z powrotem na parkiety w drugiej części sezonu.
