Dwyane Wade zdmuchnął wczoraj z urodzinowego tortu 35 świeczek. NBA przygotowała z tej okazji kompilację jego 35 najlepszych zagrań.
Przypomnieliśmy sobie też jego debiutancki sezon czyli rozgrywki 2003-2004.
Dwyane dość szybko znalazł się w gronie moich ulubionych zawodników. Mam w szafie jego koszulkę.
Kupił mi ją kolega, który pracował latem 2005 roku na Alasce. Stare
dzieje. Rok później Heat sięgali po swój pierwszy tytuł a Wade zagrał jordanowskie Finały.
To było wspaniałe przeżycie móc spotkać go na żywo podczas Weekendu Gwiazd w Toronto, chwilę pogadać i zrobić sobie zdjęcie.
Jako, że Wade jest po tej złej stronie trzydziestki, jako że gra w NBA już 14 sezon, zasadną chyba będzie mała próba podsumowania jego kariery.
Czy uważacie, że Dwyane Wade, wielokrotny uczestnik Meczów Gwiazd, reprezentant Stanów Zjednoczonych, trzykrotny mistrz NBA, jest trzecim najlepszym rzucającym obrońcą w historii ligi?
Ja uważam, że tak. Ci dwaj przed nim, to oczywiście M.J. i Kobe.