Jason Kidd, bezsprzecznie jeden z najlepszych rozgrywających w
historii koszykówki kończy karierę! Decyzję o przejściu na sportową emeryturę ogłosił dwa dni po tym, jak zrobił to Grant Hill. Obaj trafili do NBA w 1994 roku i obaj wybrani zostali Debiutantami Roku.
Kidd z reprezentacją Stanów Zjednoczonych sięgnął
po dwa Olimpijskie złota (Sydney 2000 i Pekin 2008) i nie przegrał ani
jednego meczu. Jego bilans w koszulce z "USA" na piersiach jest imponujący i wynosi 57-0!
Kidd zagrał w NBA dziewiętnaście sezonów. Ostatni spędził w Nowym Jorku.
Były rozgrywający Mavs, Suns, Nets a ostatnio Knicks skończył karierę jako wicelider wszech czasów na liście najlepiej podających (12091 asyst) i przechwytujących (2684
przechwytów). W obu klasyfikacjach ustępuje tylko Johnowi Stocktonowi, legendzie Utah Jazz (15806 i 3265).
Kidd dodatkowo zapisał na swoim koncie 17529 punktów, 8725 zbiórek oraz 450 bloków.
Jest trzeci na
liście najlepszych strzelców za trzy punkty (1988), tylko za Ray’em
Allenen (2857) i Reggie Millerem (2560).
W lipcu 2004 roku przeszedł
"microfracture surgery" lewego kolana. Wrócił do gry już w grudniu tego
samego roku.
– Jest mistrzem NBA z Dallas Mavericks (2011).
– Dziesięciokrotnym uczestnikiem All-Star Game.
– Pięciokrotnym członkiem All-NBA First Team.
– Pięciokrotnym najlepszym podającym ligi.
– Czterokrotnym członkiem NBA All-Defensive First Team.
–
Jest trzeci na liście graczy z największą ilością triple-double (105).
Tylko za Oscarem Robertsonem (181) i Magic Johnsonem (138).
To dla mnie zaszczyt, że 17. stycznia tego roku spełniłem jedno ze swoich sportowych, enbiejowskich marzeń – poznałem osobiście mojego idola z dzieciństwa, który w zasadzie jest nim do dziś.
Goodbye Mr Kidd