Jimmy Butler chce odejść z Wolves! Podał trzy kluby, w których chciałby grać

Jimmy Butler oficjalnie poinformował, że chce odejść z Minnesoty! Trzy kluby, do których wstępnie chciałby trafić, a w perspektywie podpisać nowy, pięcioletni kontrakt to Brooklyn Nets, New York Knicks oraz Los Angeles Clippers. Lista potencjalnych destynacji może się wydłużyć.

29-letni Butler chciałby trafić do nowej drużyny już teraz, lub w trakcie rozgrywek, nie po ich zakończeniu, żeby jego nowy pracodawca nabył jego praw Birda. Wtedy Butler, latem 2019 roku, mógłby podpisać pięcioletni kontrakt warty $190 mln. Każdy inny klub, będzie uprawniony dać mu tylko czteroletnią umowę wartą $141 mln. 

Butler spotkał się wczoraj z Tomem Thibodeau, trenerem i menadżerem w jednej osobie, i poinformował o swojej decyzji. Tibs chciałby, mimo wszystko, zacząć rozgrywki z Jimmy’m w składzie, powalczyć o play-offy i postarać się zatrzymać go latem. Nie wygląda to jednak na scenariusz prawdopodobny. Według plotek, Jimmy marzy o grze w mieście z dużym potencjałem marketingowym. Jego zachwiane relacje z Karlem-Anthony’m Townsem podobno nie są głównym powodem decyzji o chęci odejścia. 

Wolves mogą mieć kłopot z wytransferowaniem Butlera i dostaniem za niego czegoś na poziomie jego rynkowej wartości. Przypomnę, że Butler trafił do Minnesoty na mocy wymiany, która wysłała do Chicago Krisa Dunna, Zacha LaVine’a oraz siódmy numer w ubiegłorocznym drafcie, który został zamieniony na Lauri’ego Markkanena. Kluby mogą nie być chętne pozbywać się wyborów w drafcie i młodych talentów za zawodnika, którego przyszłego lata mogą zakontraktować bez dodatkowych kosztów personalnych. Poza tym w aspekcie czysto finansowym, Jimmy Butler, już pod koniec trwania swojego nowego kontraktu, może być bardzo drogi w utrzymaniu. Jimmy będzie miał za rok 30 lat. O ile o jego etos pracy, nowy pracodawca może być spokojny, o tyle perspektywa płacenia 34-35-latkowi $40 mln za rok, może nie być aż tak kusząca. A trzeba pamiętać, że wolny rynek 2019 roku, będzie pełny wolnych agentów z dużymi nazwiskami. Może się okazać, że 30-letni Jimmy Butler, nie będzie najsmakowitszym kąskiem w tej zupie. Po nowe kontrakty zgłoszą się m.in. Kevin Durant, Kawhi Leonard, Kyrie Irving, Klay Thompson, DeMarcus Cousins, DeAndre Jordan, Marc Gasol, Kemba Walker i wielu innych graczy o ugruntowanej pozycji w lidze.

Butler zakończył minione rozgrywki ze średnimi na poziomie 22.2 punktu, 5.3 zbiórki, 4.9 asysty oraz 2 przechwytów. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.