Washington Wizards i John Wall doszli do porozumienia w sprawie czteroletniego przedłużenia kontraktu o wartości $170 mln. Umowa wejdzie w życie z początkiem rozgrywek 2019-20. Ostatni rok jest opcją zawodnika. Wall ma jeszcze do wypełnienia dwa lata w ramach starej umowy. Zarobi w tym czasie $37 mln.
Wall stał się uprawniony do podpisania „supermax” kontraktu, po tym jak został wybrany do All-NBA (3rd) Team za minione rozgrywki. To jeden z warunków, które zawodnicy muszą spełnić, by ich kluby mogły zaoferować im tego typu stawki.
Pojęcie supermax kontraktu znalazło się w nowej umowie między ligą a związkiem zawodników. W założeniu miał być to mechanizm pozwalający klubom z mniejszych ośrodków zatrzymywać swoje gwiazdy i dawać im pieniądze, których w świetle przepisów, nie mógłby zaoferować nikt inny.
Jakie warunki musi spełnić zawodnik, by być uprawnionym do tego typu kontraktu?
– W przypadku przedłużenia umowy – wchodzić w swój ósmy lub dziewiąty sezon w lidze. W przypadku wolnej agentury – mieć za sobą ósmy lub dziewiąty sezon.
– W przypadku przedłużania umowy – nie wcześniej, niż dwa lata przed wygaśnięciem trwającej umowy. I nie wcześniej, niż trzy lata po podpisaniu trwającej umowy.
– Musi grać dla drużyny, która wybrała go w drafcie. Nie dotyczy zawodników wytransferowanych podczas trwania ich debiutanckich umów.
Musi też spełnić jedno z trzech poniższych kryteriów:
1. Zostać wybrany do jednej z trzech piątek All-NBA Team w sezonie poprzedzającym, lub jedne rozgrywki wcześniej.
2. Zostać wybrany Obrońcą Roku w sezonie poprzedzającym, lub jedne rozgrywki wcześniej.
3. Zostać MVP rundy zasadniczej w sezonie poprzedzającym, lub maksymalnie do trzech sezonów wcześniej.
Są też zawodnicy tacy, jak Chris Paul, których nowe kontrakty tylko z definicji nie będą nazywane supermax, choć faktycznie nimi będą. 32-letni CP3 ma za sobą 12 sezonów w NBA. Tuż przed rozpoczęciem wolnej agentury, został sprzedany do Houston, zatem Rockets mają jego prawa Birda i to oni przyszłego lata będą mogli zaoferować mu najwięcej pieniędzy. Ile? Około $207 mln płatne w pięć lat.
Wracając do Waszyngtonu. Ted Leonsis, właściciel klubu ze stolicy USA, podkreślał od dawna, że w aspekcie finansowym zrobi co w jego mocy, by Wizards byli liczącą się w lidze drużyną. Póki co słowa popiera czynami. Minionego lata Bradley Beal dostał pięcioletni kontrakt warty $128 mln. Dwa tygodnie temu Otto Porter porozumiał się w sprawie czteroletniego kontraktu wartego $106 mln. Teraz przyszedł czas by zabezpieczyć przyszłość ich najlepszego zawodnika.
Niespełna 27-letni Wall grał w minionym sezonie na poziomie 23.1 punktu, 3.4 zbiórki, 10.7 asysty oraz 2 przechwytów. W play-offs był jeszcze lepszy. Wszystkie swoje wskaźniki utrzymał na mniej więcej podobnym poziomie, ale poprawił się aż o 4 punkty. Wizards odpadli w II rundzie po siedmiomeczowej serii z Celtami.