Kawhi Leonard wykonuje świetną pracę kryjąc LeBrona Jamesa w tej serii. I zamiast posiłkować się zaawansowanymi statystykami, które potwierdzą tę tezę wystarczy podeprzeć się tym niezaawansowanym filmikiem.
LeBron rzuca osobiste. Syrena (oznaczająca zmianę). James odwraca głowę, żeby sprawdzić kto wchodzi na parkiet. Yyyyyy…to znów on. Jedna mina LeBrona wystarczy za wszystkie statystyki.