Kevin Durant doznał skręcenia więzadła pobocznego piszczelowego (MCL) lewego kolana.
Do urazu doszło w drugiej kwarcie sobotniego meczu z Pelicans (Nets wygrali 120:105). Podczas jednej z akcji, atakujący obręcz Herb Jones pchnął Bruce’a Browna, a ten z kolei „pociął” KD.
Badanie rezonansem magnetycznym potwierdziło rodzaj urazu. Klub z Brooklynu wydał dość lakoniczne oświadczenie w sprawie zdrowia Duranta. Brzmi ono: „Nets spodziewają się, że Durant wróci do pełnej sprawności po okresie rehabilitacji. Wszelkie aktualizacje w tej sprawie będą podawane w odpowiednim czasie.”
Nieoficjalnie mówi się jednak, że Nets przewidują scenariusz, w którym bez KD radzić będą sobie musieli przez 4-6 tygodni.
Grający znakomity sezon Durant, stracił do tej pory tylko sześć z 42 rozegranych meczów Nets. Jego średnie sięgają 29.3 punktu, 7.5 zbiórki oraz 5.9 asysty.
Podobnej kontuzji, tego samego kolana, KD nabawił się w marcu 2017 roku, w barwach Warriors. Wtedy do gry wrócił po pięciu tygodniach odpoczynku.
