Koniec pewnej ery w Bostonie

Rozpoznawany przez swoje wesołe usposobienie, lekką nadwagę i rude włosy bardziej niż koszykarski warsztat Brian Scalabrine po pięciu latach odchodzi z Bostonu.

32-latek z 9-letnim stażem w NBA celtycką zieleń zamienia na byczą czerwień i przenosi się do Chicago.
Tom Thibodeau od tego sezonu główny trener Bulls, a ostatnie lata asystent Doca Riversa, reżyser gry defensywnej Celtics zabiegał o pozyskanie tego doświadczonego skrzydłowego dysponującego przyzwoitym rzutem z dystansu.
Scalabrine, zwany pieszczotliwie "cielęciną" za całą karierę (474 mecze, 61 startów, średnio 13.8 minuty na parkiecie) legitymuje się średnimi na poziomie 3.3 punktu oraz 2.1 zbiórki
Zawodnik ma na swoim koncie aż cztery wyprawy do Wielkiego Finału (dwa z N.J. Nets w latach 2002-2003 i dwa z Celtics w latach 2008 i 2010), jedną zakończoną mistrzowskim tytułem w roku 2008 .
Kontrakt zawodnika nie jest gwarantowany ale w związku z tym, że Bulls zaczną obóz treningowy z dwunastoma gwarantowanymi umowami ma on spore szanse na załapanie się do składu Bulls.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.