Liga BAL nabiera kształtów

W dniach 4-5 grudnia, na terenie obiektów treningowych Brooklyn Nets, odbędzie się pierwszy combine, czyli szereg specjalistycznych treningów i testów indywidualnych graczy, na potrzeby ligi BAL (Basketball Africa League), której rozgrywki zostaną zainaugurowane w marcu 2020 roku.

W dwudniowym evencie udział weźmie 50 zawodników z Afryki, USA oraz innych części świata. Każdy z nich zostanie poddany badaniom antropometrycznym, testom atletycznym jak i czysto koszykarskim.
Koordynatorem campu będzie P.J. Carlesimo, a w jego staffie znajdą się też Paul Westhead, Charlie Bell, Jaren Jackson Sr., Theo Ratliff, Will Voigt oraz Tom Parrotta.

W projekt zaangażowani będą również Amadou Gallo Fall prezydent ligi BAL, Anibal Manave członek FIBA Africa i prezes zarządu ligi BAL, Dikembe Mutombo, Luol Deng, Pops Mensah-Bonsu oraz Olumide Oyedeji.

Liga BAL liczyć będzie 12 drużyn. Każda z nich będzie mogła mieć do 16 zawodników w składzie (12 do gry + czterech nieaktywnych). Ośmiu graczy będzie musiało być obywatelami państwa, z którego dany klub pochodzi. Czterech będzie mogło być z innych krajów, ale tylko dwóch z tej czwórki może nie pochodzić z Afryki.

Mecze w ramach pierwszego w historii sezonu ligi BAL odbywać się będą w Kairze (Egipt), Dakarze (Senegal), Lagosie (Nigeria), Luandzie (Angola), Rabacie (Maroko) oraz Monastyrze (Tunezja).  Gospodarzem pierwszych finałów ligi BAL, będzie miasto Kigali w Rwandzie.
Marki Nike i Jordan Brand będą wyłącznymi producentami i sponsorami odzieży oraz meczowych strojów dla zawodników ligi BAL.

NBA i FIBA planują wesprzeć Afrykę w szeroko rozumianym rozwoju koszykówki na kontynencie. Ma to być wielopoziomowa pomoc w sferach treningu zawodników, rozwoju trenerów i sędziów, jak również pomoc (także finansowa) w rozwoju infrastruktury.
“Naszym celem jest sprawić, żeby liga BAL docelowo stała się destynacją dla topowych graczy z amerykańskich uniwersytetów, zawodników G League oraz zawodników z innych lig świata. Nasz pierwszy BAL combine pozwoli przedstawicielom zainteresowanych drużyn ocenić możliwości i przydatność całej grupy zawodników, pod kątem ich przygotowań do pierwszego sezonu naszej ligi, która zainauguruje rozgrywki już za cztery miesiące. „ – powiedział Amadou Gallo Fall.

W projekt mocno zaangażowany jest m.in Barack Obama, były prezydent Stanów Zjednoczonych. Adam Silver zdradził, że chęć włączenia się w sponsorowanie ligi, wyraziło już wiele światowych marek, które na co dzień współpracują z NBA.

NBA bardzo prężnie działa w Afryce w ostatnich latach. Programy Basketball Without Borders czy Giants of Africa z roku na rok są coraz bardziej popularne. Sama NBA z czasem zmieniła swoje podejście do tych inicjatyw. Z niezobowiązujących zabaw z piłką dla afrykańskich dzieci, przez poważne akcje charytatywne, aż po profesjonalne campy treningowe, podczas których szuka się talentów na miarę NBA. W ostatnim pięcioleciu, NBA zorganizowała już trzy pokazowe mecze Team World kontra Team Africa.

Obecność Baracka Obamy nie jest tu przypadkowa. Po zakończeniu swojej prezydentury w 2017 roku, Obama wsparł Masaia Ujiri’ego, menadżera Toronto Raptors, w akcji Giants of Africa. Jest to program skierowany do młodych afrykańskich koszykarzy. W szerokim założeniu, ma pomagać wyszukiwać i wspierać talenty na miarę zawodowego grania w koszykówkę. Ujiri w wieku 18 lat opuścił Afrykę by studiować i grać w koszykówkę. Jego matka jest Kenijką a ojciec Nigeryjczykiem. Kenijczykiem jest też ojciec Obamy. Ujiri od lat przekonuje, że po afrykańskiej ziemi chodzi więcej talentów pokroju Joela Embiida. Rzecz teraz w tym, by je na bieżąco wyszukiwać i odkrywać dla świata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.