Kyle Lowry z Toronto Raptors i Steph Curry z Golden State Warriors zostali wybrani Graczami Tygodnia jako reprezentanci
Wschodu i Zachodu. Wyróżnienie przyznano za mecze grane od poniedziałku 22 lutego do niedzieli 28 lutego.
Lowry poprowadził Raptors do trzech wygranych w trzech meczach w tamtym tygodniu. Drużyna zagrała wprawdzie jedno spotkanie więcej (porażka z Pistons w niedzielę) ale ich rozgrywający w nim nie grał. Średnie Lowry’ego za ubiegły tydzień sięgnęły 28.7 punktu (najlepszy na Wschodzie), 6.3
zbiórki, 8.7 asyst (drugi na Wschodzie) oraz 1.7 przechwytu.
29-latek zaliczył triple-double w poniedziałkowym starciu z Knicks a w piątkowym meczu z Cavs rzucił game-winnera. Były to dwa najważniejsze punkty z jego 43-punktowego dorobku tego wieczoru.
Raptors z bilansem 39:19 są obecnie na drugim miejscu na Wschodzie. Do liderujących Cavs tracą dwa mecze.
Curry z kolei poprowadził Warriors do kompletu wygranych w czterech meczach w ubiegłym tygodniu. Jego średnie z tego okresu wyniosły – 43.8 punktu (najlepszy w NBA), 5.8 zbiórki, 7.3 asysty
oraz 1.5 przechwytu. Steph trafił aż 33 trójki w tych meczach (na 54 próby, co dało mu 61.1% skuteczności). Był 10/15 zza łuku w czwartek w Orlando (zdobył 51 punktów w tym starciu) oraz 12/16 w sobotę w Oklahomie (46 punktów i game-winner w dogrywce). 12 celnych rzutów zza łuku w jednym meczu to wyrównanie rekordu NBA, należącego do Kobe Bryanta i Donyella Marshalla.
Warriors z bilansem 53:5 są niezmiennie najlepszą drużyną ligi.
Rozgrywający Golden State pobił w tamtym tygodniu dwa inne rekordy. Mecz z Magic był jego 128 kolejnym meczem, w którym trafił przynajmniej raz za trzy punkty. Rekord, od tamtego sezonu, należał do Kyle’a Korvera z Atlanty.
Steph ma już na koncie trzy mecze z 50 lub więcej punktami w tym sezonie. Ostatnimi zawodnikami, którzy w jednym sezonie zaliczyli tyle meczów 50+ byli Dwyane Wade i LeBron James z rozgrywek 2008-2009.
Curry ma już na koncie 288 celnych trójek. To nowy rekord NBA jeśli chodzi o celne rzuty zza łuku w jednym sezonie. Poprzedni rekord wynosił 286. Należał od ubiegłego roku do Stepha. Warriors mają do rozegrania jeszcze 24 mecze więc wynik może zostać mocno wyśrubowany.
Do
nagrody nominowani byli także Al Horford, Reggie Jackson, Damian Lillard, Kawhi Leonard oraz John Wall.