Mój wywiad z Jonasem Jerebko


W minioną niedzielę posiedziałem trochę i pogadałem z Jonasem Jerebko, skrzydłowym Detroit Pistons i liderem reprezentacji Szwecji. Oto co mi powiedział:

1. Jakie są wasze oczekiwania odnośnie nadchodzących Mistrzostw Europy na Słowenii? Wasi rywale w grupie D to Finlandia, Grecja, Rosja, Włochy, Turcja. To trudna grupa. 

Tak, jest to bardzo trudna grupa. Nie sądzę by jakakolwiek drużyna chciała się z nami zamienić. Ale jedziemy na ten turniej z nastawieniem, że każdy mecz musimy traktować tak, jakby był naszym ostatnim. Mamy zamiar dawać z siebie wszystko. Wiem, że z takim nastawieniem jesteśmy w stanie pokonać każdego. Oczywiście zdaję sobie też sprawę z tego, że w tej grupie może tak się zdarzyć, że nie wygramy ani jednego meczu. W każdym razie będziemy walczyć i grać z poświęceniem.  

2. Gdzie widzisz największe atuty a gdzie największe słabości swojej drużyny.
 

Do słabości na pewno trzeba zaliczyć fakt, że nie imponujemy warunkami fizycznymi. Możemy mieć kłopot pod koszem zarówno w obronie jak i ataku. Do naszych silnych stron zaliczyłbym naszą szybkość. Lubimy biegać, nakręcać tempo. Wielu z nas lubi i potrafi rzucać. Chcemy być niewygodni dla naszych rywali, mamy zamiar dużo zmieniać pozycje. Możemy to robić bo mamy wszechstronnych zawodników. Liczymy, że to przyniesie nam korzyści.  

3. Oglądając Wasze ostatnie mecze nie da się nie zauważyć, że to Ty i Jeff Taylor będziecie liderami tej ekipy. Atak opiera się na Was. Sami na parkiecie często wymieniacie ze sobą podania. 

Tak właśnie będzie. Jeff dopiero dołączył do seniorskiej kadry ale od początku tak to sobie wyobrażaliśmy. Jeff i ja będziemy często przy piłce. Nigdy wcześniej nie graliśmy razem więc cały czas uczę się jego gry. Chce wiedzieć gdzie najbardziej lubi dostać podanie, w jakich strefach parkietu najczęściej i najchętniej przebywa. On robi to samo w odniesieniu do mojej gry. Wygląda to moim zdaniem coraz lepiej. Przed nami jeszcze trochę treningów więc nasza współpraca może być jeszcze lepsza. Jesteśmy dwoma dobrymi zawodnikami, którzy nie tylko sami chcą grać dobrze ale też zaangażować w to całą drużynę. Przede wszystkim lubimy ze sobą grać. To wielka przyjemność móc reprezentować kraj, który kochamy i grać z chłopakami, którzy się lubią. Gramy dla Szwecji i czerpiemy z tego radość. 

4. Macie dobrych trenerów, dużo obiektów sportowych a mimo to na arenie międzynarodowej Szwecja nie odnosi sukcesów takich jakie by mogła. Czemu tak jest? Basket nie jest popularny u Was? Organizujecie przecież bardzo dużo międzynarodowych turniejów, stojących na niezłym poziomie. 

Moim zdaniem to nadchodzi. Szwecja jest duża powierzchniowo ale nie mieszka tam aż tylu ludzi. Koszykówka w naszym kraju z roku na rok ma się jednak coraz lepiej, rośnie jej popularność. Myślę więc, że nasze sukcesy na arenie międzynarodowej są kwestią czasu. Nasze młodzieżowe reprezentacje grają naprawdę dobrze przeciwko swoim rówieśnikom z największych koszykarsko krajów. Jestem pod wrażeniem poziomu następnego pokolenia. Mamy wiele młodych talentów. Chcemy coś zbudować właśnie na tym i myślę, że przyszłość szwedzkiej koszykówki rysuje się w jasnych barwach. Przecież ten sport nie wymaga wiele. Tylko piłka i kosz i można trenować. Jeff i ja pokazujemy dzieciom, że nawet będąc Szwedem, Finem, Norwegiem czy Islandczykiem można dostać się do NBA. My też chcemy swoją grą popularyzować basket w Szwecji.   

5. Czy myślisz, że teraz kiedy Jeff i Ty jesteście w NBA, innym graczom ze Szwecji może być łatwiej żeby tam się dostać? Dzięki wam skauci zauważają, że w Szwecji też się gra w koszykówkę. Wracacie na koszykarską mapę Europy. 

Tak, myślę że tak jest. Z Jeffem otwieramy drzwi graczom ze Szwecji a skautom oczy, że u nas też rodzą się talenty na miarę nawet NBA. Kiedyś pewnie nawet nie myśleli, że w Skandynawii gra się w koszykówkę a teraz mają dwóch koszykarzy z tego samego kraju i dociera do nich, że muszą zacząć nam się przyglądać. Mamy nadzieję, że pomagamy młodym graczom. 

6. Co sądzisz o Macieju Lampe? Wyjechał do Szwecji jako małe dziecko więc edukację koszykarską zdobył właśnie tam. Chciałbyś, żeby grał z Wami? Pamiętasz swoje pojedynki z nim na poziomie juniorskim w Szwecji? 

To oczywiście jego decyzja, że wybrał Polskę a nie Szwecję. Życzę mu wyłącznie samych dobrych rzeczy. Jasne, że chciałbym żeby grał z nami. To świetny koszykarz, super gość. Rozmawiam z nim po Szwedzku, on jest wychowany w naszej kulturze. Nie żywię do niego jednak żadnej urazy za to, że nie broni barw Szwecji. Jeśli chodzi o naszą grę przeciwko sobie w młodzieżowych drużynach to może Cię zaskoczę ale ani razu taki mecz nie miał miejsca. Maciej jest ode mnie o dwa lata starszy więc nie było okazji zagrać przeciwko sobie. A szkoda.  

7. Przed rozpoczęciem sezonu 2010-11 zerwałeś ścięgno Achillesa prawej nogi. Czy teraz jesteś na 100% z tym poważnym urazem, czy jeszcze czasem ci doskwiera? Jak ogólnie z twoim zdrowiem?  

Mniej więcej od roku mój operowany Achilles jest w 100% OK. Straciłem cały sezon 2010-11. Kolejne rozgrywki, te skrócone o lockout były dla mnie bardzo ciężkie. Grałem ale cały czas mnie bolało, w zasadzie nigdy nie doszedłem do optymalnej formy. Ostatni sezon pod tym względem już był niezły. Fizycznie czułem się dobrze ale niestety wypadłem poza rotację Pistons. Mam duże nadzieje i oczekiwania przed nowym sezonem. Nowy trener, nowa drużyna, nowe rozdanie. Moje ciało jest zdrowe, czuje się świetnie. Mam nadzieję, że dostanę szansę, żeby to pokazać.

8. Jaka jest twoja dieta w czasie sezonu? Czy są rzeczy których nie jesz w ogóle? 

Staram trzymać się z dala od pizzy, McDonald’sa i tego typu rzeczy. Na szczęście w czasie sezonu nie mam problemu ze zdrową dietą w Pistons. Nasz człowiek od wyszkolenia atletycznego przygotowuje nam bardzo dobre jadłospisy, żeby w naszej diecie nie zabrakło niczego w czasie trudów sezonu. Mamy kucharza, który przygotowuje nam zdrowie posiłki. Oczywiście wszystko zależy od ciebie samego. Dla nas zawodowców nasze ciała są naszym narzędziem pracy więc w naszym interesie jest o nie dbać. Kto tego nie rozumie, tego kariera może szybko się skończyć. Musisz odpowiednio jeść, rozciągać się, przykładać lód. Robić z pozoru małe rzeczy, które jednak w ogólnym rozrachunku są niezwykle ważne. 

9. Twoja ulubiona potrawa? Czy to Köttbullar? (szwedzkie danie – małe klopsiki z mięsa mielonego)?   

(Śmiech) Tak oczywiście. Jestem Szwedem więc muszę to powiedzieć. Moim ulubionym daniem jest Köttbullar i Potatismos (rodzaj purée z ziemniaków).  

10. W jakich elementach gry jesteś najsilniejszy, co chcesz poprawić?

Potrafię dobrze podać, choć może czasem robię to na siłę i rezygnuję z otwartych pozycji do rzutu. Muszę bardziej się ośmielić, żeby rzucać i brać więcej na siebie. Pracowałem tego lata ciężko nad swoją grą. Mam zamiar to pokazać w czasie Mistrzostw. Mam nadzieję, że dzięki mojej dobrej grze, Szwecja będzie w stanie wygrać parę meczów. Jeśli chodzi o rzeczy, które chcę poprawiać… wszystko. Chyba każdy zawodowy koszykarz to powie i tak do tego podchodzi. Rzut, drybling, podanie. Zawsze jest miejsce na poprawy i udoskonalenia.  

11. Brandon Jennings i Josh Smith dołączyli latem do Pistons. Jak oceniasz wasze wzmocnienia? Czy w tym składzie możecie realnie myśleć o play-offach? 

Oczywiście, taki jest cel. Po to zrobiliśmy te wszystkie ruchy. Czujemy, że musimy awansować w tym roku. Dla naszych fanów na całym świecie, dla miasta Detroit. Wzmocniliśmy się, żeby iść do przodu. Nie mamy zamiaru robić ani jednego kroku do tyłu.
  
12. Drummond, Monroe, Smith. Będzie ci ciężko o minuty w tym sezonie ale z nowym trenerem (Mo Cheeks) to nowy początek dla każdego. Jak widzisz swoje szanse w rotacji na ten sezon? 

Uważam, że z powodzeniem mogę grać na obu pozycjach na skrzydle. Tak jak mówisz, mamy nowego trenera i każdy zacznie obóz treningowy z tego samego poziomu. Postaram się wywalczyć dla siebie pewne miejsce w rotacji.  

13. Czy gdyby jednak to ci się nie udało to czy w trakcie sezonu poprosisz o wymianę? 

Nie myślę w ten sposób. Wierzę, że będę spędzał na parkiecie określony czas, że będę to robił regularnie. Nie wiem co się stanie w przyszłości ale teraz nie dopuszczam do siebie myśli, że będę oglądał mecze z ławki jak w tamtym roku. To nie może się powtórzyć. 

14. W tym sezonie zarobisz $4.5mln a na rozgrywki 2014-15 masz w kontrakcie opcję gracza (też za $4.5mln). Czy jeśli uda Ci się zagrać dobry sezon, to odstąpisz od kontraktu i przyszłego lata poszukasz wieloletniej umowy? 

Na razie skupiam się tylko i wyłącznie na tym najbliższym sezonie. Staram się nie wybiegać myślami za bardzo w przyszłość. Koncentruję się na grze w Pistons w tych rozgrywkach. Chcę indywidualnie zagrać swoje najlepsze rozgrywki w karierze i pomóc drużynie wejść do play-offs. A co będzie potem, zobaczymy.   

15. Kto twoim zdaniem na największe szanse na tytuł w NBA?

To będzie ciężki i zarazem ciekawy sezon. Jest kilka ekip, które mają duże szanse na mistrzostwo. Z grupy tych najlepszych wygra ten, kto przejdzie przez sezon bez kontuzji i będzie dobrze zgrany po 82 meczach.  

16.  Masz swój camp w Michigan. Czy planujesz też w Szwecji organizować jakiś camp czy turniej?  

Tak, mam za sobą dwa campy w Detroit. Oba cieszyły się dużym zainteresowaniem. Oczywiście, chciałbym coś podobnego zrobić w swoim kraju ale niestety w ciągu roku nie ma mnie w Szwecji za długo. Będą potrzebował pomocy przy organizacji.  

17. Przeciwko komu gra ci się najtrudniej?

Jeśli chodzi o drużynę to Miami Heat. Świetni bronią. Indywidualnie – LeBron, Durant, Melo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.