Nadal wolisz oglądać Jazz w play-offach?

To mówisz, że wolisz oglądać w play-offach Ala Jeffersona i Mo Williamsa?
Masz do tego prawo…
Pozwól mi być zgoła odmiennego zdania…

Bryant has 47 in Lakers' 113-106 over Blazers

Kobe
ani na chwilę nie zszedł z parkietu we wczorajszym meczu z Blazers!
Zdobył 47 punktów (14/27 z gry, 18/18 z osobistych) i dodał do tego 8
zbiórek, 5 asyst, 3 przechwyty i aż 4 bloki. Stracił piłkę tylko raz.

Lakers wygrali 113:106 i wrócili na ósme miejsce na Zachodzie.
Ostatnim graczem, który zdobył 47 punktów na parkiecie w Rose Garden w Portland był Larry Bird w Walentynki roku 1986.
Kobe
ma w tym sezonie już na liczniku 2968 minut na parkiecie. Ostatnimi
zawodnikami, którzy wieku 34+ osiągnęli pułap 3000 minut w sezonie byli Michael Jordan i Gary Payton w rozgrywkach 2002-03.

Kobe jeszcze nigdy w swojej dotychczasowej karierze nie zagrał pełnych 48 minut w meczu nie przedłużonym o dogrywkę.

Nikt
wcześniej w historii nie zagrał meczu na poziomie 47 punktów, 8
zbiórek, 5 asyst, 3 przechwytów i 4 bloków (bloki oficjalnie liczone są
od sezonu 1973-74).

Vino. Kobe zdobywa średnio 29.7 punktu w (15) meczach back-to-back
licząc tylko spotkania grane tego drugiego dnia – jest liderem NBA w
tej kategorii. Kevin Durant jest drugi. Kobe w sierpniu będzie miał 35
lat a K.D. we wrześniu 25.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.