Dziś mija dokładnie osiem od transferu, który wtedy był niespodziewany, nieoczekiwany, ale raczej nie sensacyjny. Z perspektywy czasu wiemy, że był to jednak transfer, który zachwiał układem sił w NBA i na stałe zapisał się w historii, jako taki z grupy „co by było, gdyby?”
Mowa tutaj o transferze Jamesa Hardena z Oklahomy Thunder do Houston Rockets. Parę miesięcy wcześniej Thunder walczyli z Miami Heat w Finałach NBA. LeBron James sięgnął wtedy po swój pierwszy mistrzowski tytuł. Mimo, że ekipa z Florydy wygrała w pięciu meczach, to seria z OKC wcale nie była spacerem dla Jamesa, Wade’a i Bosha. W powszechnej opinii obserwatorów NBA, czas Thunder dopiero miał nadejść. Wszak Durant i Westbrook mieli dopiero po 24 lata, a Harden ledwie 23. NBA miała wkrótce należeć do nich.
Latem tamtego roku, cała trójka trafiła do kadry Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Pod maksymalnymi kontraktami byli już Westbrook i Durant. Na lata zabezpieczony był także Serge Ibaka. Został tylko Harden.
A reszta, to już historia…
Harden i jego agent chcieli od Oklahomy czteroletniego kontraktu wartego $60 mln. Thunder, podobno, oferowali maksymalnie $55.5 mln. Porozumienia nie udało się wypracować. Najlepszy rezerwowy sezonu 2011-12 przeniósł zatem swoją brodę i swoje talenty do Houston Rockets, w zamian za Kevina Martina, Jeremy’ego Lamba, dwa wybory w I rundzie draftu oraz jeden wybór w drugiej.
Następnie, ostatniego dnia października, Harden i Rockets porozumieli się w sprawie pięcioletniej umowy wartej $80 mln.
Rockets, z Hardenem za sterami, w każdym z tych ośmiu sezonów meldowali się w play-offach. Trzy razy odpadali w pierwszych rundach, trzy razy w drugich, dwa razy w Finałach Konferencji. Sam Harden, za tych osiem lat, legitymuje się statystykami na poziomie 29.6 punktu, 6 zbiórek, 7.7 asysty oraz 1.8 przechwytu.
Globalnie wygląda to tak:
-18167 punktów (najlepszy w NBA za ten okres).
– 4713 asyst (trzeci w NBA).
– 1080 przechwytów (najlepszy w NBA).
– 3695 zbiórek (drugi wśród obrońców).
– 384 bloków (drugi wśród obrońców).
– 429 wygranych Rockets (piąty w NBA).
– 114.1 poziom win shares (najlepszy w NBA).
– 26.8 PER (czwarty w NBA , najlepszy wśród obrońców).
Harden, swój kontrakt z Rockets przedłużał już dwa razy. W lipcu 2016 roku zgodził się na czteroletnie przedłużenie o wartości $118 mln. Jego umowa, podpisana trzy dni po transferze, była wprawdzie ważna jeszcze przez dwa kolejne lata, ale klub z Teksasu chciał zabezpieczyć swoją największą gwiazdę na kolejne sezony. Rok później, latem 2017 roku, strony porozumiały się w sprawie kolejnego przedłużenia kontraktu. Wartość tego ostatniego, czteroletniego przedłużenia, wynosiła $170 mln. Było to najwyższe w historii NBA przedłużenie umowy. Na ten moment, lider Rakiet, jest pod kontraktem do końca rozgrywek 2022-2023.
Fun fact: Jeden z wyborów w drafcie, który Rockets wysłali do Oklahomy, pochodził z wcześniejszej wymiany, na mocy której Kyle Lowry został wysłany do Raptors. Ekipa z Toronto wysłała w zamian m.in. wybór w I rundzie draftu 2013 roku. Tenże wybór, Thunder zamienili potem na Stevena Adamsa (12 wybór).
