#PoniedziałkoweInspiracje – Gdzie te jedynki?

Hej, hej dziś jest poniedziałek. Inspiracją do tej inspiracji była rozmowa z pewną osobą po meczu Polaków z Hiszpanami. Temat jest bardzo ciekawy i na pewno złożony. Mam swoją teorię na ten temat ale najpierw chętnie wysłucham Waszych.
Temat do dyskusji brzmi: Dlaczego europejska koszykówka dostarcza do NBA tak mało wybitnych rozgrywających? Dlaczego w ogóle w samej Europie gra ich tak mało?
Mówiąc wybitnych
mam na myśli graczy naprawdę nieprzeciętnych bo przecież tych solidnych, utalentowanych, dobrze znających rzemiosło jest wielu.
Tony Parker, Ricky Rubio, Jose Calderon, Goran Dragic. Ostatnio też Dennis Schröder. To tylko bardzo mała garstka graczy spoza USA, która trafiła do NBA. Wśród tych, którzy poradziliby sobie w lidze a w niej z różnych przyczyn nie grają można by wymienić jeszcze Milosa Teodosica, Petteri’ego Koponena, Vassilisa Spanoulisa, Gala Mekela. Do tego grona zapewne dałoby się dodać parę nazwisk ale jak by nie liczyć nie jest ich wielu. Dlaczego?
Czy fakt, że sami Amerykanie mają potężne zasoby ludzkie na tej pozycji, to jedyny powód? Chyba nie jeśli prześledzimy składy drużyn grających w tym EuroBaskecie?
Co o tym sądzicie?
Nieustannie zachęcam do stałego nadsyłania własnych inspiracji czyli tematów do dyskusji, do nowych tekstów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.