Trenerzy Greg Popovich z San Antonio Spurs i Erik Spoelstra z Miami Heat poprowadzą ekipy Zachodu i Wschodu podczas Meczu Gwiazd 17 lutego w Houston.
Popovich zapewnił sobie udział w All-Star Game już w minioną środę, kiedy jego Spurs pokonali u siebie Charlotte Bobcars (102:78). Spurs mają teraz bilans 38:11, za nimi są Thunder z bilansem 35:12. Dla "Popa" będzie to już trzecie tego typu wyróżnienie. Poprzednio w 2005 (Spurs zostali mistrzami) i 2011 prowadził ekipy Zachodu.
Trenerzy, którzy legitymowali się najlepszym bilansem w swoich Konferencjach w dniu 3 lutego (niedziela) dostąpili zaszczytu poprowadzenia drużyn gwiazd podczas All-Star Game. Pod warunkiem, że nie robili tego rok wcześniej. Przepisy NBA zabraniają danemu trenerowi prowadzić drużyny gwiazd rok po roku. W takim przypadku zaszczytu dostąpiłby coach, którego ekipa plasuje się na drugim miejscu.
Dla Spoelstry będzie to debiut w tego typu imprezie. W historii klubu z Miami będzie drugim trenerem, który dostąpił tego niewątpliwego zaszczytu. Pierwszym coachem Heat, który prowadził ekipę gwiazd był Stan Van Gundy w 2005 roku (w Denver).
Spoelstra zapewnił sobie udział w Meczu Gwiazd dzięki niedzielnej wygranej z Toronto Raptors (100:85). Heat z bilansem 30:14 minimalnie wyprzedzają New York Knicks (30:15).