Rakiety się zbroją, powalczą o Howarda

Houston Rockets oddali do Minnesoty Timberwolves skrzydłowego Chase’a Budingera oraz prawa do Liora Eliyahu w zamian za 18 wybór tegorocznego draftu.

Rockets mają teraz czternasty, szesnasty oraz osiemnasty wybór w pierwszej rundzie Draftu, który odbędzie się już w czwartkową noc.

24-letni Budinger ma za sobą trzy sezony w Houston. Jego średnie z kariery to 9.4 punktu, 3.4 zbiórki oraz 1.4 asysty. Jego rekord strzelecki wynosi 35 punktów a ustanowił go w ubiegłym roku w kwietniu… w Minnesocie.

Niespełna 27-letni Eliyahu jest reprezentantem Izraela i zawodnikiem Maccabi Electra Tel-Aviv ma 206 cm wzrostu i może grać na obu pozycjach skrzydłowego.

Rockets mając teraz trzy wybory w I rundzie idą dalej swoim labiryntem, który ostatecznie ma ich doprowadzić do Dwighta Howarda.

Mając już deal z Minnesotą zaoferowali Sacramento Kings następującą wymianę: Kyle Lowry (który po zakończeniu sezonu powiedział, że dla coacha McHale’a nie chce już grać) + czternasty i szesnasty wybór w zamian za Tyreke’a Evansa i piąty wybór draftu. 

Gdyby Kings zgodzili się na taką wymianę zapewne dopiero "z tym" Rockets zwrócą się do Magic z pytaniem o Howarda.

Pamiętamy z poprzedniego okienka transferowego, że Magic "mlaskali" (i słusznie) na wiele propozycji wymian łącznie z Andrew Bynumem i Brookiem Lopezem na czele. Więc jeśli oferta Rakiet nie będzie na odpowiednim poziomie to nawet nie mają co pytać, żeby nie psuć atmosfery dalszych rozmów.

Evans + piątka draftu + coś jeszcze – nadal szału nie ma ale to już mocna podstawa, nad którą warto się zastanowić biorąc pod uwagę, że szopka z Howardem będzie tylko osłabiać jego wartość w trakcie sezonu (latem 2013 będzie niezastrzeżonym wolnym agentem i odejdzie gdzie chce – chyba, że jednak podpisze kontrakt z Orlando – mówimy cały czas o Dwighcie Howardzie więc nigdy nic nie wiadomo).

Z obozu Howarda dochodzą szczątkowe informacje, że jeśli transfer z udziałem Houston dojdzie do skutku to on i tak nie podpisze z nimi kontraktu i odejdzie przyszłego lata. Wchodziłoby więc w grę jedynie "wynajęcie" D-12 na maksymalnie jeden sezon 2012-2013. Warto?

Mówi się też, że gdyby Rakietom, mocno szukającym wielkiego nazwiska tego lata, nie udało się ściągnąć Howarda to zapolują też na Josha Smitha z Atlanty lub kogoś innego formatu All-Star.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.