Rebus 118

Dawno go nie było więc czas to zmienic i przy okazji dnia chłopaka troche spuścic z tonu. Nie wiem co miałem na myśli pisząc poprzednie zdanie – istnieje ryzyko, że nic. Gdybym był ameykaninem rzekłbym w tym momencie "anyway" i przeszedł do sedna. A oto ono – sedno czyli rebus.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.