Shawn Marion zdecydował się przyjąć propozycję gry od Cleveland Cavaliers. 36-latek zgodził się na jednoroczny kontrakt za minimum dla weterana, które w jego przypadku wynosi ok. $1.4mln. Jego usługami zainteresowanych było kilka innych klubów m.in. Indiana Pacers, którzy byli w stanie zaoferować minimalnie lepsze pieniądze.
Marion ma za sobą 15 sezonów w NBA w Suns, Heat, Raptors i Mavericks. W barwach tych ostatnich spędził pięć lat. W 2011 roku sięgnął razem z nimi po mistrzowski tytuł pokonując w Finałach Miami Heat z LeBronem Jamesem w składzie.
Przez całą karierę ani razu nie zszedł poniżej 10 punktów oraz 6.5 zbiórki.
Jego średnie z ostatniego sezonu to 10.4 punktu, 6.5 zbiórki, 1.6 asysty oraz 1.2 przechwytu.
Z całej kariery (1106 meczów) wynoszą one 15.8 punktu, 9 zbiórek, 1.9 asysty, 1.1 bloku oraz 1.6 przechwytu.
Pozyskanie Mariona to świetne wzmocnie dla Cavs. Jeszcze nie tak dawno temu, ze względu na swoją wielowymiarową grę zwany był Matrix’em. W ataku zdobywał punkty na wiele sposobów a w obronie potrafił kryć graczy z czterech pozycji. Oczywiście nie przez całe mecze ale z powodzeniem długimi fragmentami.
Do dziś bez większych problemów potrafi dzielić czas na obu pozycjach skrzydłowego zarówno w obronie jak i w ataku.
W Cavs nominalnie będzie zmieniał LeBrona ale w różnych ustawieniach może także dawać odpocząć Kevinowi Love ale również występować z którymś z nich jednocześnie na parkiecie.
Znając coacha Blatta, spodziewać możemy się też, że czasem cała trójka będzie jednocześnie na placu gry.
Marion poza solidną defensywą potrafi także rozciągać obronę rywali dzięki niezłemu rzutowi za trzy punkty (prawie 36% skuteczności w ubiegłym sezonie).