Steve Kerr wybrał Warriors. Stan Van Gundy w Pistons

Jeśli nie mały szok, to na pewno mała niespodzianka. Steve Kerr, od tygodni łączony z New York Knicks, od przyszłego sezonu poprowadzi klub Golden State Warriors jako główny trener.
Strony doszły do porozumienia w sprawie 5-letniej umowy wartej $25mln. Jednym z czynników, które miały zadecydować były podobno względy rodzinne. Kerr na stałe mieszka z rodziną w San Diego czyli godzinę lotu od Oakland, gdzie swoją siedzibę mają Warriors.
Pewnie nie bez znaczenie był też fakt, że Knicks byli skłonni dać mu maksymalnie 4-letni kontrakt za $20mln.
Kerr łączony był z Knicks, od kiedy w klubie z Nowego Jorku pojawił się Phil Jackson – jego były trener z czasów w Chicago Bulls.
Kerr wyznał, że trudno było mu odmówić swojemu mentorowi, z którym sięgnął po trzy mistrzowskie tytuły, przy którym z pewnością mógłby się wiele nauczyć ale perspektywa mieszkania prawie 5000 km z dala od domu nie do końca mu pasowała.

Przykłady wcześniejszych szkoleniowców Knicks takich jak Larry Brown czy Mike D’Antoni, którzy nie umieli ułożyć sobie relacji z właścicielem drużyny Jamesem Dolanem były dla Kerra prawdopodobnie kolejnym czynnikiem, który miał znaczenie przy podejmowaniu decyzji.
Aspekt czysto sportowy też był ważny. Warriors dysponują składem, który w tym sezonie wygrał 51 meczów. Knicks mają w tym momencie więcej znaków zapytania – z tym głównym na czele – co zrobi Melo?

http://img.bleacherreport.net/img/images/photos/002/794/682/hi-res-93d0905c339e0fdd4cab83122e983152_crop_north.jpg?w=630&h=420&q=75

Kilkanaście godzin wcześniej Stan Van Gundy zgodził się na 5-letni kontrakt za $35mln z Detroit Pistons. Poza rolą głównego trenera, SVG będzie też prezydentem do spraw koszykarskich co oznacza, że będzie miał duży głos jest chodzi o sprawy kadrowe.
Pochodzący z Detroit Van Gundy ma za zadanie zrobić porządek w Pistons. W ciągu ośmiu lat pracy w Miami i Orlando, nigdy nie zaliczył sezonu z ujemnym bilansem. Pistons z kolei od sześciu lat nie kończyli rozgrywek "nad kreską".

SVG był też łączony z Warrios ale Steve Kerr zdawał się od początku być faworytem.
Postać Van Gundy’ego budzi mieszane, czasem skrajne odczucia. Z jednej strony to wysokiej klasy szkoleniowiec, którego bronią wyniki. Ale z drugiej strony wytyka mu się nieco "akademickie" podejście do zawodników i mała kreatywność w kryzysowych sytuacjach. W 2006 roku Pat Riley przejął od niego obowiązki w trakcie sezonu by ostatecznie sięgnąć z Heat po tytuł. Mówiło się wtedy, że Stanowi brakuje charyzmy i odpowiedniego charakteru by radzić sobie z gwiazdami.
W Orlando po świetnych latach z awansem do Finału w 2011 roku na czele, SVG stał się na koniec jedną z głównych przyczyn, dla których Dwight Howard chciał odejść z klubu.

http://thehoopdoctors.com/online2/wp-content/uploads/2014/05/SVG.jpg

Mówi się, że Knicks mogą zwrócić się teraz w
stronę m.in. Kurta Rambisa, Marka Jacksona czy Dereka Fishera jeśli ten
zdecyduje się zakończyć po sezonie karierę.

Bonus: Stan postara się oduczyć Josha Smitha rzucania za trzy punkty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.