Złe wieści dla fanów Chicago Bulls. Do Lauri’ego Markkanena, leczącego skręcony łokieć, dołączyło dwóch kolejnych graczy Byków.
Kris Dunn, pierwszy rozgrywający drużyny z Wietrznego Miasta, doznał skręcenia więzadła pobocznego piszczelowego lewego kolana. Do gry ma wrócić za 4-6 tygodni. 24-latek opuścił pierwsze dwa mecze nowego sezonu, ze względu na narodziny dziecka. W przegranym meczu z Hornets zagrał pół godziny i zaliczył 9 punktów, 7 asyst i 4 zbiórki.
Identycznej kontuzji, tyle że, w obrębie prawego kolana, doznał podkoszowy Bobby Portis. Czas, potrzebny na powrót do gry, w jego przypadku ma również wynieść 4-6 tygodni. 23-letni Portis całkiem nieźle zaczął ten sezon, swój czwarty w NBA. Po czterech meczach, jego średnie sięgają 10.5 punktu, 10 zbiórek, 2 asyst oraz 1 bloku.
Do zdrowia cały czas wraca Denzel Valentine. Niespełna 25-letni zawodnik, pod koniec września doznał skręcenia lewej kostki. Tej samej, którą operował w maju 2017 roku. Po blisko miesiącu rehabilitacji, mówi się, że Valentine będzie potrzebował jeszcze przynajmniej dwóch tygodni, by wznowić regularne treningi.