Nie Miami, nie Lakers, nie Chicago a Atlanta będzie nowym miejscem pracy dla 32-letniego T-Maca. Związał się on z Hawks jednoroczną umową za minimum dla weterana (ok. $1.3mln).
Tracy miniony sezon spędził w Detroit gdzie zaliczył (statystycznie) najsłabszy punktowo sezon (8 na mecz). Ale warto dodać, że po poważnych problemach z kolanami i plecami był w stanie zagrać w 72 meczach, średnio po blisko 24 minuty na mecz. Zaliczał do tego po 3.5 zbiórki i asysty co już wygląda całkiem solidnie.
Była gwiazda NBA, dwukrotny król strzelców, przekonuje, że ten sezon będzie dużo lepszy, że lewe kolano jest już silne a jego właściciel ma jeszcze trochę w nogach.
T-Mac 32 lata czyli teoretycznie jeszcze przed nim parę lat gry na dobrym poziomie ale przy ocenie graczy jak on czyli prosto po szkole średniej zawsze warto spojrzeć na przebieg a nie wiek.
Tracy, który trafił do NBA jako nastolatek ma już za sobą 14 lat gry! (3 lata w Toronto, 4 w Orlando, 5 lat w Houston, 24-meczowy epizod w Nowym Jorku i wreszcie 1 sezon w Detroit).
Ma już w nogach 886 meczów, 703 starty, średnio 33.7 minuty na mecz a łącznie 29825 minut! Jego średnie z całej kariery wynoszą: 20.4 punktu, 5.8 zbiórki, 4.6 asysty, 1.3 przechwytu i prawie 1 blok.
Zakontraktowanie McGrady’ego oznacza, że niemal na pewno do drużyny nie wróci Jamal Crawford. Najlepszy rezerwowy z 2010 roku kuszony jest przez m.in. Indianę i Chicago.
Szczerze mówiąc zdziwiło mnie to, że wybrał Atlantę. Jestem więcej niż pewien, że nie była to jego jedyna oferta a przecież z Hawks o mistrzostwo grać nie będzie. Wybaczcie fani Jastrzębi – ta drużyna o mistrzostwo w tym roku walczyć nie będzie.
Tracy to był kiedyś GOŚĆ! Mam nadzieję, że jeszcze trochę zostało w tych chudych nogach…
1but.pl -> Aż 270 modeli butów do kosza -> Zobacz
MENU