Wieści Garść – Boozer w Lakers i inne tematy

* Carlos Boozer dość szybko znalazł nowy dom. W anonimowej licytacji klubów z wolnymi środkami na koncie, najwięcej upadłej gwieździe NBA skłonni byli dać Los Angeles Lakers. $3.25mln wynosi ta kwota. Będzie to wartość jego umowy w L.A. Tyle samo zostanie odjęte od $16.8mln, jakie Booz miał zapisane w kontrakcie na nadchodzący sezon. Różnicę będą wypłacać Bulls ale nie będzie się to liczyło do ich salary.

Dziewięć ekip miało pieniądze by wziąć udział w licytacji (Atlanta, Charlotte, Houston, Milwaukee, Orlando, Phoenix, Filadelfia, Utah o raz L.A. Lakers).

Średnie 32-latniego Boozera z tamtego sezonu to 13.7 punktu, 8.3 zbiórki oraz 1.6 asysty.

* Ed Davis i Los Angeles Lakers dogadali się w sprawie dwuletniego kontraktu o wartości $2mln. Drugi rok jest opcją zawodnika.
25-latek ma za sobą cztery sezony w NBA. Ponad dwa i pół w Toronto a resztę w Memphis.
Jego średnie z dotychczasowej kariery to 6.9 punktu oraz 5.9 zbiórki.
To dobry deal dla Lakers. Davis miał przebłyski sporego talentu jeszcze w Toronto. W końcu to on był jednym z ważniejszych elementów, kiedy Raptors pozyskiwali Rudy’ego Gay’a.
W Memphis miał trochę pecha bo na jego pozycji gra Zach Randolph a na środku Marc Gasol zatem niełatwo o minuty i miejsce w rotacji dla młokosa.

* W Cleveland robi się powoli małe Miami. Po tym, jak na grę dla Cavs dał się namówić Mike Miller, jego śladami postanowił ruszyć James Jones. Dotakowo Jones, Miller i LeBron wydzwaniają po całych dniach do Ray’a Allena, który mocno zastanawia się nad zakończeniem pięknej kariery.
33-latni Jones nie był pewnym punktem w rotacji Heat (nie mylić z tym, że grał źle czy niepewnie) w ubiegłym sezonie. Zagrał tylko w 20 meczach, średnio niecałe 12minut w każdym z nich. Nie przeszkodziło mu to jednak być najskuteczniejszym w lidze strzelcem za trzy punkty (52%). Jones notował prawie 6 punktów oraz 1.2 zbiórki.

* Rodney Stuckey po siedmiu latach w Detroit przenosi się do Indiany. Zmiana klubu to nic szokującego. Niespodzianką dla Stuckey’a i jego agenta jest natomiast wysokość kontraktu, jaki udało im się wynegocjować. Jest to okrągłe…minimum dla weterana. Rodney ma 28 lat i zapewne liczył na kontrakt życia, tym bardziej, że za ostatnie trzy sezony zarobił ponad $25mln.

Problem w tym, że Stuckey w środowisku koszykarskim, przez wielu zwany jest "rakiem drużyny" i nie chodzi tu wcale o tego wodnego skorupiaka. 

Jeśli jeszcze marzy o wielkich pieniądzach i dobrym imieniu w NBA, to może upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Pacers po stracie Lance’a Stephensona będą potrzebowali jego dobrej gry. Ta z kolei przełoży się za rok na kontrakt o odpowiedniej wartości. Jasne i czytelne reguły gry.

Średnie Stuckey’a z dotychczasowej kariery to 13.4 punktu, 2.3 zbiórki oraz 3.9 asysty.

* DeJuan Blair przenosi się z Dallas do Waszyngtonu. Strony dogadały się
w sprawie trzyletniego kontraktu za $6mln. Trzeci rok umowy jest opcją
klubu.
25-latek ma za sobą pięć sezonów w NBA. Jego średnie z
kariery to 7.5 punktu oraz 5.6 zbiórki. Wszystko to w zaledwie 18 minut
na parkiecie. Problem z Blairem jest taki, że to nominalny center o
wzroście 201cm. Drugi problem jest taki, że w obu jego kolanach brakuje
więzadła krzyżowego przedniego (ACL). Blair, jeszcze jako student
przeszedł operacje na obu stawach. Rekonstruowane więzadła nie przyjęły
się w organizmie.
Stąd właśnie jego spadek w draftowych notowaniach (37. numer naboru 2009).
Tłumaczył
mi to kiedyś mój kolega, który jest lekarzem i fanem NBA (pozdrowienia
Pit). Nowe ACLe z jakiegoś powodu "rozpuściły" się w stawie. Ich funkcje
m.in. stabilizacyjne przejęły częściowo mięśnie ud. Blair jest silny,
potrafi zbierać piłki ale nigdy nie wiadomo, kiedy coś takiego się
zawali. Stąd powściągliwość tych, którzy chcą go mieć u siebie. Trzymam
kciuki za tego chłopaka bo gdyby nie te dziwne kolana, pewnie byłby
graczem na poziomie double-double.  

* Kevin Seraphin i Garrett Temple zostają w Wizards.

Pierwszy zagra na mocy kwalifikowanej oferty o wartości $3.8mln.
Drugi zgodził się na dwuletni kontrakt. Drugi rok jest opcją gracza a
pierwszy zasili jego konto kwotą niewiele poniżej jednego miliona USD.
24-letni Seraphin w swoim czwartym sezonie w NBA, grał na poziomie 4.7 punktu oraz 2.4 zbiórki.
28-letni Temple z kolei notował 1.8 punktu oraz 1 asystę.

* Xavier Henry zostaje w Lakers na mocy jednorocznego kontraktu o wartości miliona dolarów.
23-latek całkiem nieźle zaprezentował się w tamtym sezonie. Zagrał dla Jeziorwców 43 mecze przed kontuzją lewego nadgarstka. Wcześniej grał w Nowym Orleanie i Memphis.
Jego statystyki z tamtych rozgrywek to 10 punktów, 2.7 zbiórki, 1.2 asysty oraz 1 przechwyt.

* Lakers postanowili zwolnić Kendalla Marshala. 22-latek miał zapisany niecały milion dolarów na nadchodzące rozgrywki. Podobno jeśli żaden klub się po niego nie zgłosi (w co wątpię), klub z L.A. będzie chciał mieć go u siebie ponownie, tyle że na mocy innego, mniejszego kontraktu.
To dość dziwna decyzja bo Marshal po pierwsze był tani a po drugie grał całkiem nieźle w tamtym sezonie pod nieobecność kontuzjowanego Steve’a Nasha.
Jego średnie z 54 meczów w barwach Lakers wyniosły 8 punktów, 8.8 asysty oraz 2.6 zbiórki.

SPRAWY TECHNICZNE:

– Już na 100% znamy strukturę kontraktu Carmelo Anthony’ego z Knicks. Jest to pięcioletnia umowa (to wiedzieliśmy) za $124064681mln. Umowa zawiera klauzulę, która pozwala zawodnikowi zablokować każdy transfer z jego udziałem. Melo będzie zarabiał tak: Rok pierwszy: $22458401, drugi: $22875000, trzeci: $24559380, czwarty: $26243760 oraz piąty: $27,928,140.

PLOTKI:

– Agent mocno miesza w głowie Erica Bledsoe. Suns zaproponowali mu czteroletnią umowę za $48mln. Propozycja została odrzucona. Agent i zawodnik oczekują maksymalnej oferty czyli w jego przypadku pięcioletniej umowy za ok. $84mln. Nie chcę być złym prorokiem ale to może kiedyś odbić się komuś czkawką.  O co chodzi? Już Ci mówię:
Agentem Bledsoe jest Rich Paul – ten sam, który reprezentuje interesy LeBrona Jamesa. Ławtwo jest domagać się maksymalnego kontraktu dla najlepszego zawodnika w NBA, trudniej dla kogoś na dorobku. Zdaje się więc, że pan Paul postawił sobie za punkt honoru wynegocjowanie czegoś wielkiego w swoich pierwszych w karierze rozmowach nie dotyczących Jamesa.
Tyle, że pan Paul w tym wszystkim może zaszkodzić swojemu klientowi.
$12mln za sezon uważam za sumę jak najbardziej odpowiednią dla 24-letniego zawodnika, który ma za sobą cztery sezony, w których z jednej strony pokazał niesamowity atletyzm i spory talent ale z drugiej strony postawił sporo znaków zapytania co do jego zdrowia. Bledsoe może być kimś w tej lidze ale być może nie pozwoli mu na to jego zdrowie.
W żadnym wypadku nie jest wart jeszcze $17mln za sezon. To jest bardzo blisko kwoty, jaką otrzymywał LeBron za ostatnie cztery lata w Miami.
Bledsoe zdobywał w tamtym sezonie 17.3 punktu, 4.7 zbiórki, 5.3 asysty oraz 1.6 przechwytu ale zagrał tylko w 43 meczach sezonu.

– Cavs podobno dojrzeli już do tego by pożegnać się Andrew Wigginsem, jeśli miałby to oznaczać możliwość pozyskania Kevina Love’a. Z kolei Warriors jeszcze nie dojrzeli do tego by do swojego pakietu (Lee, Barnes) za skrzydłowego Minnesoty dołożyć Klay’a Thompsona.

– Kings i Pistons wrócili do rozmów na temat wymiany z udziałem Josha Smitha. Pakietem zwrotnym mieliby być Jason Thompson oraz Derrick Williams lub Jason Terry.
Cousins, Gay i rzucający za trzy punkty Smith – chciałbym to zobaczyć.

– LeBron James zastawia się z jakim numerem grać od przyszłego sezonu #6 czy #23. Za pośrednictwem portali społecznościowych, prosi swoich fanów o pomoc. To jak, pomożecie?

– Jerryd Bayless jest jedną nogą w Milwaukee. Rozmowy podobno są bardzo zaawansowane. 25-latek zaczął tamten sezon w Memphis a skończył w Bostonie. Jego średnie w zielonej koszulce wyniosły 10.1 punktu, 2.1 zbiórki, 3.1 asysty oraz 1 przechwyt.

– Andrew Bynum poważnie myśli o odpuszczeniu sobie najbliższych rozgrywek. W tym czasie zabrałby swoje kolana do Niemiec i tam poddał je leczeniu. Gdyby wszystko poszło dobrze, Bynum chciałby kontynuować karierę w sezonie 2015-16.

– Dwight Howard powiedział, że odejście Chandlera Parsonsa nie wpłynie na grę Rockets.
Masz rację Dwight nic się nie zmieni – pierwsza runda play-offs i wakacje.

– Lance Stephenson prosi, żeby nie postrzegać go jako gościa, który dmucha ludziom w uszy, żeby myśleć o nim jako dobrym koszykarzu.
Racja.
Można odnieść ważenie, że to daleka przeszłość ale przecież parę miesięcy temu zastanawialiśmy się czy 23-latek nie powinien zagrać w tegorocznym Meczu Gwiazd. Grał dobrze i tyle.
Potem kryzys Iniany, kłopoty w play-offach oraz własne wygłupy rzuciły się cieniem na jego reputację, która i tak najlepsza nie była.
Uważam, że Hornets są wygranymi tego dealu. $9mln za sezon to jest mniej więcej obecna wartość Lance’a. Nawet jeśli z jakiegoś powodu w jego głowie nie wszystko pójdzie dobrze, to według mnie jest to ryzyko, które warto podjąć. Opcja klubu na trzeci rok jest bardzo dobrym przyciskiem bezpieczeństwa.

PLANKTON:

– Jannero Pargo zostaje w Charlotte. 34-latek zgodził się na jednoroczny kontrakt o wartości $1.45mln.
Pargo trafił do drużyny w marcu 2010 roku, na mocy 10-dniowego kontraktu. Został do końca sezonu a następnie spędził tam całe rozgrywki 2013-14. Jego średnie z tamtego sezonu to
4.7 punktu oraz 1.8 asysty.
Pargo w swojej 10-letniej karierze grał też dla Lakers,
Chicago Bulls, Raptors, Hornets (N.O.), Hawks, Wizards oraz Bobcats.

– Jimmer Fredette zgodził podpisać jednoroczną umowę z New
Orleans Pelicans za minimum dla gracza z jego stażem.
25-latk ma za sobą trzy sezony. Ponad dwa w Sacramento oraz 8 meczów w barwach Chicago. Jego średnie z kariery to 6.9 punktu, 1.1 zbiórki oraz 1.5 asysty.

– Phoenix Suns zdecydowali się zatrzymać w składzie Shavlika Randolpha. Jego kontrakt na najbliższy sezon ($1.2mln) nie był gwarantowany, więc klub z Arizony mógł zwolnić 30-latka.
Skrzydłowy grał w tamtym sezonie w Chinach. Z Suns związał się dopiero w marcu.
Jego statystyki z całej kariery to 2.5 punktu oraz 2.6 zbiórki.

– Luke Ridnour i Orlando Magic dogadali się w sprawie dwuletniego kontraktu o wartości $5.5mln. Pieniądze w drugim roku nie są gwarantowane.
33-latek ma za sobą 11 sezonów w NBA. Ostatni sezon kończył w Charlotte (zaczynał w Bucks), gdzie jego statystyki wyniosły 4 punkty, 1.4 zbiórki oraz 2.2 asysty.

– Brandon Rush i Golden State
Warriors doszli do porozumienia w sprawie dwuletniego kontraktu o wartości $2.5mln. Drugi rok jest opcją zawodnika.
29-latek
ma za sobą sześć sezonów. Karierę zaczął w Indianie by po trzech latach
przenieść się do Goleden State. Tam rozegrał jeden sezon i dorobił się
opinii solidnego strzelca za trzy punkty. Na początku kolejnych
rozgrywek zerwał ACL w lewym kolanie.
W minionym sezonie grał dla Jazz. 

– Eric Griffin związał się z Mavs trzyletnim kontraktem, niegwarantowanym kontraktem.
24-latek był przed sezonem na obozie treningowym Heat ale ostatecznie nie utrzymał się w składzie.
Griffi gra dla Mavs w summer league. Potrafi zrobić coś takiego:

BONUS:

Baseballową karierę postanowił zakończyć Tracy McGrady. Nie wiem czy dobrze mu szło, nie wiem w jakiej lidze grał. Baseball w ogóle mnie nie interesuje. Było to trzecie zakończenie kariery przez T-Maca. Dwa poprzednie dotyczyły koszykówki.

Ten pan pod Tracy’m to Węgier Kornel David.

http://cdn.slamonline.com/wp-content/uploads/2013/06/S35.jpg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.