Po raz pierwszy od 2007 roku zdarzyło się, żeby w dniu drade-deadline żaden All-Star nie zmienił klubu. To był nudny trade-deadline ale całej swojej nudności, w gruncie rzeczy całkiem śmieszny. Odświeżyliśmy sobie nazwiska graczy, których na co dzień rzadko używamy.
A było to tak:
* Jordan Crawford opuszcza Waszyngton i jedzie
do Bostonu. Celtowie oddają w zamian Jasona Collinsa oraz schodzący kontrakt Leandro
Barbosy.
* Memphis Grizzlies pozyskali od Miami Heat
Dextera Pittmana i wybór w II rundzie draftu. W zamian otrzymali prawa do niejakiego Ricky’ego Sancheza.
* Toronto Raptors pozyskali Sebastiana Telfaira z Phoenix Suns za Hameda Haddadiego i wybór w II rundzie draftu.
* Portland Trail Blazers pozyskali Erica Maynora z Oklahomy Thunder. Ci w zamian dostaną "trade exception" w wysokości $2.2mln oraz prawa do niejakiego Georgiosa Printezisa.
* Bobcats wysłali Hakima Warricka do Orlando za Josha McRobertsa.
* Hawks oddali Anthony’ego Morrowa do Dallas za Dahntay Jonesa.
* Knicks wysłali Ronniego Brewera do Oklahomy za wybór w II rundzie draftu 2014.
* Raja Bella i Utah Jazz dogadali się w sprawie wykupienia kontraktu. Jego nazwisko od jakiegoś czasu łączone jest z Lakers.
* Kenyon Martin w Knicks. Na razie z 10-dniowym kontraktem ale klub ma nadzieję, że K-Mart się sprawdzi i zostanie do końca sezonu.
* Orlando Magic wysłali J.J. Redicka, Gustavo Ayona i Isha Smitha do Milwaukee Bucks za Dorona Lamba, Tobiasa Harrisa oraz Beno Udriha.
Gwiazdy wieczoru: J.J. Redick oraz Georgios Printezis.