W ostatnich dniach raz po raz wyciekały ciekawsze daty z kalendarza rozgrywek 2015-16. Od kilkunastu godzin znamy już pełny terminarz nadchodzącego sezonu w NBA. Jak zawsze liga przygotowała dla nas wiele prezentów. My, jak zawsze, sprawdzamy kto z kim zagra w kolejce otwarcia, w Boże Narodzenie oraz gdzie i kiedy mieć miejsce będą różne starcia z podtekstami.
Sezon zacznie się 27 października. LeBron i koledzy z Cavs pojadą do Chicago sprawdzić jak lato przepracował Derrick Rose i jego Bulls oraz jak w roli nowego trenera radzić będzie sobie Fred Hoiberg.
Tego samego wieczoru Pelikany z Nowego Orleanu pojadą do Oakland sprawdzić formę aktualnych mistrzów NBA.
W teoretycznie najmniej atrakcyjnym meczu składającym się na kolejkę otwierającą sezon Detroit Pistons zagrają na wyjeździe z Atlantą Hawks.
Następnego wieczoru odbędzie się aż 14 meczów. M.in. Spurs z nowymi twarzami w składzie zagrają w Oklahomie z Thunder ze starymi, dobrymi (i zdrowymi) Durantem, Westbrookiem i ich kolegami.
Również 28 października zobaczyć będziemy mogli jedno z ostatnich starć Kobe’ego i K.G. Wolves przyjadą do L.A.
Marcin Gortat i jego Wizards pojadą na Florydę zagrać z pierwszym klubem Polaka czyli Orlando Magic.
W Boże Narodzenie NBA nie rozdaje bawełnianych skarpet. Pod choinką, między pierogami a barszczem, jak co roku znajdziemy zacne prezenty. Będzie ich aż pięć. Pelikany zagrają z Heat, Bulls z Thunder, Cavs z Warriors, Spurs z Rockets oraz Clippers z Lakers.
Kilka innych ciekawych dat:
– Już 30 października zetrą się ze sobą MVP tamtego sezonu z drugim w głosowaniu na tę nagrodę. Warriors i Rockets grali ze sobą w Finałach Zachodu. James Harden w nowych butach będzie chciał odbudować się po meczu kończącym tamtą serię (12 strat).
Tego samego dnia Heat zagrają na wyjeździe z Cavs. Wade walczący ze swoim kumplem to zawsze dobre widowisko.
– 11 listopada Clippers przyjadą do Dallas zagrać z Mavs. Zgadnijcie który zawodnik gości będzie miał prze..ane?
Tego samego dnia LaMarcus Aldridge po raz pierwszy w karierze będzie przebierał się w Moda Center w szatni gości. Nie spodziewam się wielkiego buczenia ale nie zdziwię się jeśli wystąpi.
– 5 grudnia LeBron na jeden wieczór wróci do Miami.
– 17 grudnia Thunder przyjadą do Ohio zagrać z Cavs. LBJ kontra K.D. Irving kontra Westbrook. Ten mecz nie potrzebuje promocji.
– 18 grudnia zetrą się ze sobą Clippers i Spurs i postarają się odtworzyć bajkową atmosferę ostatnich play-offów.
– 24 godziny później ci sami Clippers w innej części Teksasu będą chcieli pokazać, że są lepsi i mądrzejsi niż rok temu. Rockets będą gotowi podjąć tę rękawicę.
– 21 grudnia K.G. i jego młodzież z Minnesoty pojawią się w Bostonie. Przypomni nam się 2008 i kilka wspaniałych lat w zielonej koszulce z "5" na piersi.
– 23 grudnia Mavs przyjadą na Brooklyn. Kibice Nets będą buczeć i kląć na Derona Williamsa. To nie tak miało być przyjacielu.
– 14 stycznia LeBron i Cavs przyjadą do San Antonio. Tytuły w gazetach będą pytać retorycznie czy to przedsmak Finałów 2016. 16 dni później ta sama śpiewka w innej scenerii.
– 18 stycznia Warriors podejmą u siebie Cavs.
– 25 stycznia Warriors zagrają u siebie ze Spurs. Układający terminarz
NBA są cwaniakami dobrze czującymi rynek, dobrze grającymi na emocjach.
Pierwsze starcie potencjalnie dwóch największych ekip sezonu odbędzie
się dopiero po prawie trzech miesiącach od rozpoczęcia rundy zasadniczej. Sprytnie. I Spurs
i Warriors będą windować swoje rekordy a my będziemy debatować kto jest
lepszy. Przez wiele tygodni będziemy rozgrywać sobie w
głowach i na papierze ten match up. By zobaczyć to na żywo będziemy
musieli poczekać taaaaak długo.
– 10 lutego Clippers zagrają w Bostonie. Doc Rivers i Paul Pierce dostaną owacje na stojąco.
– 19 lutego Spurs przyjadą do Los Angeles. Tim Duncan i Kobe Bryant stoczą jedną z ostatnich batalii w historii.
– 10 marca Cavs przyjadą do Lakers. Kobe kontra LeBron na zakończenie.
To tylko wybrana garstka z aż 1230 meczów składających się na sezon regularny NBA. Będzie co robić nocami od października do kwietnia i w zasadzie w każdej kolejce będzie można wybrać coś ciekawego dla siebie.
Adam Silver mówił głośno o podjęciu próby odciążenia graczy w czasie rozgrywek. Słowa zamienił w czyny. W nowym sezonie będzie tylko 27 przykadków, kiedy dana drużyna będzie musiała zagrać 4 mecze w ciągu pięciu dni. To aż o 61% mnie niż sezon temu. Zadanie nie było proste bo przecież poza czystą logistyką w grę wchodzą też zobowiązania wobec stacji telewizyjnych, dostępność obiektów (w halach NBA odbywają się też koncerty i inne przedsięwzięcia rozrywkowe).
Cavs i Warriors zagrają po 25 meczów w "national television".
Clippers i Thunder po 24. Knicks rok temu mieli 16 tego typu ogólnokrajowych transmisji. W tym będą mieć ich tylko 7. Hawks 8.
76ers, Pistons i Nuggets to jedyne ekipy NBA, których nie zobaczymy w przekazie ogólnokrajowym.
Kilka ciekawostek:
– Bucks zaczynają sezon u siebie (przeciwko Knicks) 28 października. Po raz pierwszy od 1984 roku drużyna z Milwaukee zagra swój mecz otwarcia przed własną publicznością.
– od 6 lutego do 2 maraca Spurs będą poza San Antonio. W mieście odbywać się będzie doroczne rodeo.
– Lakers zagrają w grudniu 8 meczów w 12 dni – wszystko na wyjeździe.
– Na przełomie lutego i marca Nets będą 21 dni poza własną halą. Wszystko przez uczelniany basket w ich hali Barclays Center. To samo czeka Knicks przez 14 dni w marcu. W MSG rezerwację mają grający studenci.
– W styczniu Heat zagrają 11 ze swoich 12 meczów w obcych halach.
– Suns w lutym tylko raz zagrają poza Phoenix.
– Hornets zaliczą w tym sezonie trzytygodniowy wyjazd oraz dwutygodniowy pobyt w domu.