Damian Lillard przyjął Supermax Deal od Blazers!

Portland Trail Blazers i Damian Lillard porozumieli się w sprawie czteroletniego przedłużenia kontraktu o wartości $196 mln. Jest to supermax deal, do którego Dame stał się uprawiony, po tym jak wybrano go do All-NBA. W umowie jest opcja gracza na ostatnio rok kontraktu. Jej wartość to ok. $54.3 mln.
Kontrakt wejdzie w życie dopiero za dwa lata. Za najbliższe dwa sezony, lider Blazers zarobi około $61 mln. Jak łatwo policzyć, za najbliższych sześć lat, Lillard zarobi przeszło $257 mln.

Niespełna 29-letni Lillard ma za sobą siedem sezonów w NBA. Z 12909 punktami zajmuje drugie miejsce na liście najlepszych strzelców w historii Blazers. Liderem pozostaje nadal Clyde Drexler (18040).

Lillard jest jednym z zaledwie czterech graczy, którzy za ostatnie cztery sezony potrafili zdobywać po przynajmniej 25 punktów i 5 asyst na mecz. Pozostała trójka to LeBron James, Stephen Curry oraz James Harden.

Co o tym myślę?
Brawo, Dame! W czasach, kiedy słowem „lojalność” ludzie wycierają sobie buty. W czasach, kiedy wściekle amerykańskie media aż piszczą na wieść, a raczej nawet na samą myśl, o wielkich migracjach wielkich graczy, Lillard idzie swoją drogą. Lojalność ma znaczenie. Takie rzeczy mają znaczenie. Lillard, kończący karierę w Portland dostanie pomnik i dozgonną wdzięczność ludzi z Oregonu, nawet jeśli tytułu nie zdobędzie. Dwight Howard miałby to samo w Orlando, Kevin Durant to samo w Oklahomie. Cel, owszem jest ważny, ale ważniejsze jest jak szedłeś swoją drogą. Świetny ruch. Sportowo? Lillard wielokrotnie już udowodnił, że może być pierwszą opcją w drużynie z mistrzowskimi aspiracjami. Teraz głowa włodarzy Blazers w tym, żeby obudować go wartościowymi ludźmi.

Byliście w błędzie, jeśli myśleliście, że nie skorzystam z okazji, żeby kolejny raz wrzucić to zdjęcie.

Mój plan na tegoroczną wolną agenturę wygląda następująco: Duże nazwiska będę starał się wrzucać w osobnych wpisach. Średnie i małe w zbiorczym wpisie podsumowującym dzień. Zobaczymy, jak to wyjdzie.
Udanej wolnej agentury 2019!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.